O Januszu Korwin-Mikkem mówi się, że to polityk, który od wielu lat głosi te same poglądy, nie zmieniając ich. Ale od wielu lat nie potrafi też przekonać większej grupy obywateli do poparcia swoich postulatów.
- Obecny system naszego państwa, czyli państwa opiekuńczego, socjalnego zabiera ponad 50 procent owoców naszej pracy, czyli naszych zarobków. W zamian oferuje nam za to opiekę i pomoc na bardzo niskim poziomie. Niestety ponad 80 procent społeczeństwa chce żyć w takim systemie. Przyczyną tego złego stanu rzeczy jest brak świadomości obywateli i manipulacja mediów reżimowych. Większość osób chce coś dostawać od państwa, ale nie ma świadomości, że jeśli ktoś dostaje od państwa 100 zł to ta sama osoba lub ktoś inny musi włożyć do tego opiekuńczego, socjalnego systemu 200 zł. To jest istota demokracji, czyli walka poszczególnych grup społecznych z innymi grupami społecznymi o pieniądze. Dodatkowo polski rząd nie chce społeczeństwa zdolnego do krytycznego myślenia. Polski rząd chce społeczeństwa na tyle mądrego, żeby obsługiwać maszyny w fabryce i na tyle głupiego, żeby to pokornie przyjmować. Z tego powodu wszystkimi możliwymi sposobami ze wszystkich możliwych stron prowadzi się propagandę i manipulację społeczeństwa gloryfikujące politykę ciepłej wody w kranie. Partia KORWiN ma do zaoferowania coś zupełnie innego – całkowicie inny system. My proponujemy obywatelom dokładnie 0 zł na pierwsze, drugie, trzecie i każde kolejne dziecko, ale jednocześnie ci obywatele nie będą wtedy płacić podatku dochodowego PIT, podatku od kupna-sprzedaży PCC i obowiązkowych składek na ubezpieczenie emerytalne ZUS. My chcemy, żeby w budżecie państwa było jak najmniej pieniędzy, bo każda dodatkowa złotówka w budżecie to dodatkowe straty. Większość obywateli nie widzi, że można inaczej, boi się zmian. To jest główna przyczyna ograniczonego poparcia postulatów pana Janusza Korwin-Mikke. Tą sytuację można porównać do tej, w której obywatel chce zagotować litr wody w czajniku elektrycznym i podłącza je do 100-metrowego przedłużacza, który serwuje mu państwo. W trakcie gotowania występują na przedłużaczu spadki napięcia, straty mocy, przez co woda gotuje się dłużej a sprawność procesu gotowania jest niska. My zachęcamy obywateli do tego, żeby nie liczyli na państwowy przedłużacz, tylko sami znaleźli gniazdko z napięciem i podłączyli swój czajnik bezpośrednio do niego – wtedy koszt i czas ugotowania 1 litra wody będą mniejsze. Proszę zwrócić uwagę na system leczenia zwierząt w Polsce. Czy są kolejki do weterynarzy? Nie ma tam kolejek, bo nie ma ministerstwa zdrowia zwierząt, nie ma narodowego funduszu zdrowia zwierząt. System opieki zdrowotnej dla zwierząt jest całkowicie prywatny i działa bardzo dobrze. Usługi weterynaryjne dostosowują się do potrzeb rynku.
Z pańskiej wypowiedzi wynika, że ludzie głosujący w wyborach podejmują decyzję nieświadomi. Są zmanipulowani.
Zdecydowanie tak. Ludzie są manipulowani przez media reżimowe, zwane dla zmylenia obywateli publicznymi. My upatrujemy swoją szansę w piątej władzy, czyli w Internecie. Tam nie ma cenzury. Dzięki piątej władzy Janusz Korwin-Mikke jest teraz europosłem, a pan Bronisław Komorowski przegrał wybory prezydenckie w tym roku. Poza tym istnieje duży paradoks w procesie kształcenia obywateli. Kiedy dziecko idzie do przedszkola, uczy się go samodzielności - przedszkolak ma sam się ubrać, zjeść i załatwić potrzeby fizjologiczne. Później taka osoba trafia na studia, gdzie uczy się ją studiować, czyli samodzielnie zdobywać wiedzę i umiejętności. W tym okresie człowiek cały czas się rozwija. Po zdobyciu wykształcenia i wejściu na rynek pracy nagle państwo chce i wymusza na tym obywatelu, żeby był niesamodzielny. Zabiera mu ponad 50 procent jego zarobków i decyduje zamiast niego, na co przeznaczyć jego własne, zarobione pieniądze. Po pierwsze jest to zniewolenie obywatela, a po drugie powoduje dodatkowe i zupełnie niepotrzebne koszty funkcjonowania państwa. To ogranicza wolność gospodarczą i obywatelską.
W tej chwili partia KORWiN, przynajmniej według sondaży, balansuje na krawędzi wejścia bądź nie wejścia do Sejmu. Czy nie uważa Pan, że ugrupowaniu zaszkodziła kolejna swego rodzaju rejterada Janusza Korwin-Mikkego, po sukcesie w eurowyborach, gdy doszło do kolejnego rozłamu środowiska skupionego wówczas w Kongresie Nowej Prawicy?
Źle się dzieje, że my antysytemowcy, nie idziemy zdobyć Sejmu pod jednym sztandarem. Po sukcesie wyborczym Kongresu Nowej Prawicy, władze KNP nie zdawały sobie sprawy, że prawie cały sukces w wyborach do europarlamentu to Janusz Korwin-Mikke. Władze KNP postanowiły odsunąć od realnej władzy w KNP Janusza Korwin-Mikkego oraz Przemysława Wiplera, co zaowocowało powstaniem nowej partii, czyli Koalicji Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja. Osobiście ubolewam, że Jacek Wilk, kandydat na prezydenta w tegorocznych wyborach startuje z list pana Kukiza. Jest to człowiek ideowy, prawicowy, wolnościowiec, który startuje z list ugrupowania bezideowego. Szkoda.
Jeśli KORWiN wejdzie do Sejmu, a Pan zostanie posłem, to w sytuacji, gdybyście byli języczkiem u wagi przy tworzeniu koalicji rządzącej, osobiście skłaniałby się Pan do podjęcia rozmów koalicyjnych z Prawem i Sprawiedliwością czy Platformą Obywatelską?
My uważamy, że zarówno PO jak i PiS to jest po prostu zło dla Polski. Są to partie lewicowe, które udają partie prawicowe. Dla dobra Polski jesteśmy gotowi zawrzeć koalicję z każdym, nawet z kanibalami. Podstawowym warunkiem koalicji jest likwidacja podatku dochodowego PIT. Bez zgody na ten warunek nie ma sensu współtworzenie jakiejkolwiek koalicji.
Mówi Pan, iż ubolewa, że wszystkie siły antysystemowe nie startują z jednego ugrupowania. Czym dla Pana jest antysystemowość?
Antysystemowość to zaprzeczenie obecnego systemu, czyli systemu ograniczającego wolność Polaków i suwerenność Polski. Wolność opiera się na trzech filarach: swoboda poruszania się, swoboda decydowania o własnym czasie i swoboda decydowania o owocach własnej pracy. Dwa pierwsze filary są w Polsce spełnione, trzeci zdecydowanie nie. Chcemy i walczymy o to, żeby polski rząd realizował polskie interesy, a nie interesy innych krajów europejskich. Chcielibyśmy, żeby na czele polskiego rządu stanął polityk w stylu Victora Orbana, czyli taki, który potrafi powiedzieć nie, gdy wszyscy inni mówią tak. Obecnie widzę jednego lidera, który mógłby zrzeszyć wszystkie siły antysystemowe. Tym liderem jest Marian Kowalski.
Mówi Pan o Marianie Kowalskim, ale czy nie docenia Pan mimo wszystko tego, co dokonał Paweł Kukiz, bo jest chyba pierwszym politykiem, który potrafił zjednoczyć w jednym ugrupowaniu większość środowisk antysystemowych, zarówno z prawej, jak i lewej strony, w tym będących w nurcie chyba bliskim Panu, jak Partia Libertariańska, Demokracja Bezpośrednia, Kongres Nowej Prawicy, a nawet Ruch Narodowy, który w kwestiach gospodarczych też jest podzielony.
Ruch Pawła Kukiza jest ruchem różnych ludzi o niejednorodnych poglądach. Uważamy, że jest to ogromna wada tego ruchu, ponieważ nie wiadomo jak potencjalni posłowie ugrupowania pana Kukiza zachowają się w Sejmie przy danym głosowaniu. Należy podkreślić, że z ruchu Pawła Kukiza zrezygnowały takie osoby jak Marian Kowalski i Krzysztof Bosak z Ruchu Narodowego, Artur Dziambor z KNP i Miłosz Lodowski z Kolibra. Poza tym mogę też zdradzić, jakie warunki proponował nam ruch Kukiza w czerwcu i lipcu tego roku w trakcie rozmów koalicyjnych. Mieliśmy oddać Ruchowi Kukiza nasze struktury, a ze wspólnych list nie mogli startować Janusz Korwin-Mikke i Przemysław Wipler. Ruch Kukiza mógł, ale nie musiał, wybrać kandydatów z naszych struktur, których umieściłby na swoich listach, a wyłonieni kandydaci nie mogli używać w trakcie kampanii symboli związanych ze swoją macierzystą partią. Te warunki nie były do zaakceptowania. Dziwimy się, że niektórzy politycy z innych ugrupowań przyjęli takie warunki. Przyczyniło się to do osłabienia Ruchu Narodowego i KNP, co należy uznać za negatywne i godzące w środowisko antysystemowe.
Zakładając, że zostanie Pan posłem, w jakich widzi się Pan komisjach, czym chce się Pan zajmować w Sejmie?
Partia KORWIN ma grupę o nazwie „Dobry Rząd”. Mam przyjemność należeć do tej grupy jako specjalista do spraw nauki i szkolnictwa wyższego. Jako nauczyciel akademicki widzę pewne istotne kwestie, które należałoby zmienić w celu poprawy sytuacji młodych naukowców i jakości kształcenia na polskich uczelniach. Przede wszystkim chciałbym brać udział w pracach sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Jaką reformę w pierwszej kolejności wprowadziłby rząd partii KORWiN?
Likwidacja podatku dochodowego PIT dla osób fizycznych. W lipcu byłem wraz z rodziną w Bolkowie na Castle Party. W trakcie spaceru na zamek zauważyłem, ze pewna kobieta, która ma mieszkanie na parterze, otworzyła okno i zaczęła z niego sprzedawać kawę, herbatę i pierogi. Z jednej strony wywołało to u mnie radość, ponieważ jest to dowód na przedsiębiorczość zwykłych Polaków. Z drugiej strony złość na obecny system podatkowy, który traktuje tą kobietę jak przestępcę podatkowego, który uzyskuje nielegalny dochód. Aparat podatkowy nie widzi i nie chce widzieć tego, że taka kobieta wcześniej zakupiła towary obłożone podatkiem VAT, a uzyskany dochód zostawi w sklepie, płacąc za towary również obłożone podatkiem VAT. Likwidacja podatku dochodowego PIT jest jedynym prostym i skutecznym sposobem na to, by nie hamować przedsiębiorczości zwykłych Polaków.
