Przypomnijmy, że tydzień temu poznaliśmy zdobywce pucharu w okręgu wrocławskim. Ślęza Wrocław pokonała po rzutach karnych Foto-Higienę Gać. W regulaminowym czasie gry było 2:2, ale jeszcze do 87 minuty Foto-Higienca przegrywała 0:2.
Ktoś z trzecioligowców
W OZPN Wałbrzych Puchar Polski to sprawa reprezentantów III ligi dolnośląsko-lubuskiej. W Świdnicy miejscowa Polonia-Stal zmierzy się z Bielawianką Bielawa. W ubiegłotygodniowych półfinałach znacznie trudniejszą przeprawę mieli świdniczanie, którzy o awans musieli walczyć w Dzierżoniowie z Lechią. Polonia-Stal wygrała 2:0. Znacznie łatwiej poszło bielawianom, na których drodze stała rewelacja tegorocznej edycji pucharowych rozgrywek - Czarni Wałbrzych (A klasa gr. I). Bielawianka zwyciężyła 4:1, prowadząc już do przerwy 3:0. Faworytem jest Polonia-Stal, który ma za sobą niezły sezon w III lidze i zakończy go raczej w górnej połówce tabeli, a ewentualne jutrzejsze zwycięstwo byłoby dodatkowym sukcesem. Dodajmy, że klub ze Świdnicy jest obrońcą trofeum. Dla Bielawianki puchar to szansa na powetowanie sobie nieudanych rozgrywek ligowych, które prawdopodobnie zakończą się dla niej spadkiem.
Kopciuszek na balu
Awans Gromu Gromadzyń-Wielowieś do finału okręgowego Pucharu Polski to już sama w sobie niespodzianka. A gdyby beniaminkowi A klasy udało sie sprawić niespodziankę i wygrać z Orkanem? To byłaby sensacja i szansa sprawdzenie się na tle innego czwartoligowca lub nawet trzecioligowca. Grom to nie jest drużyna niedoświadczona, dla której gra na takim poziomie to nowość, wszak posiada w swoich szeregach kolonię ex-zawodników Prochowiczanki. Grom w starciu z Orkanem nie będzie faworytem. Nie tylko z racji różnicy klas rozgrywkowych, ale także z powodu formy prezentowanej przez piłkarzy Eugeniusza Oleśkiewicza. Kryzys mają już a sobą, co udowodnili eliminując w półfinale Zagłębie II Lubin i ogrywając w sobotę wice lidera IV ligi KS Polkowice. Szykuje się zacięta rywalizacja. Areną zmagań bedzie stadion w Ścinawie.
III liga kontra IV liga
Pod względem organizacji finału Pucharu Polski najlepiej wypada chyba OZPN Jelenia Góra, podobnie jak w zeszłym roku. Mecz jest rozgrywany na najlepszym stadionie w okręgu, czyli w Jeleniej Górze przy ul. Złotniczej. W tym roku złożyło się tak, że w finale zagrają Karkonosze i w rywalizacji z Włókniarzem Mirsk, będą mieć atut własnego boiska. Jednak jak pokazuje historia, nie zawsze musi to być atut, a dla rywala jest to swojego rodzaju motywacja, gdyż bedzie chciał popsuć lokalnym kibicom święto. Zarówno trzecioligowe Karkonsoze jak i czwartoligowy Włókniarz nie są w łatwym dla siebie momencie stadionu. Obie ekipy walczą o uniknięcie spadku, jednak obie zapewniają, ze nie zamierzają sie oszczędzać i zapowiadają walkę na 100%. Obaj przeciwnicy w lidze od trzech serii gier nie potarfią wygrać. Kto się przełamie?
Jest o co grać
Zwycięzcy okręgowych Pucharów Polski awansują do półfinałów na szczeblu DZPN Wrocław. Drużyny, które dostaną się do finału na szczeblu wojewódzkim, stoczą bój nie tylko o promocję na szczebel centralny, ale także o 30 tysięcy złotych, co jest nie lada zastrzykiem finansowym dla klubowych kas na tym poziomie rozgrywkowym. Przegrany też zostanie wynagrodzony, lecz oczywiście znacznie skromniej.
Puchar Polski OZPN Wałbrzych - finał
20 maja - środa
Polonia-Stal Świdnica - Bielawianka Bielawa (godz. 17:00)
w Świdnicy
Puchar Polski OPZN Legnica - finał
20 maja - środa
Grom Gromadzyń Wielowieś - Orkan Szczedrzykowice (godz. 17:00)
w Ścinawie
Puchar Polski OZPN Jelenia Góra - finał
20 maja - środa
Karkonosze Jelenia Góra - Włókniarz Mirsk (godz. 17:00)
w Jeleniej Górze
