Piątek, 26.04.2024 232

 

Pliki cookies 15:49
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
SofaMeble.pl - Eleganckie meble tapicerowane
Baseny ogrodowe, materace i akcesoria - sklep NajlepszeBaseny.pl

Wojewoda o wydzieleniu oddziału położniczo-ginekologicznego w szpitalu przy ulicy Chałubińskiego

W środę wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski przedstawił argumenty uzasadniające, dlaczego podjęta decyzja, dotycząca wydzielenia oddziału położniczo-ginekologicznego w szpitalu przy ulicy Chałubińskiego, jest optymalna.

Zdjęcie ilustracyjne © Materiały prasowe / PAP

Chciałbym podkreślić, że bezpieczeństwo, zdrowie i dobro pacjentów jest priorytetem w podejmowanych przeze mnie niejednokrotnie bardzo trudnych decyzjach. W tym konkretnym przypadku pod uwagę brana była analiza liczby porodów odebranych w poprzednich latach, która wskazała, że szpital przy ulicy Kamieńskiego odbierał ich znacznie więcej niż placówka przy Chałubińskiego – mówił Jarosław Obremski w środę podczas briefingu prasowego.

"Dodatkowo, ewentualny przypadek zakażenia koronawirusem w większym szpitalu, jakim jest przykładowo placówka przy ulicy Kamieńskiego, powoduje paraliż wszystkich świadczonych tam usług, nie tylko tych położniczych" - dodał wojewoda.

Jarosław Obremski wskazał również na dobre zarządzanie i organizację pracy w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym.

"Uważam, że tak dobrze zarządzana placówka, jaką jest Uniwersytecki Szpital Kliniczny, posiadająca dwa oddziały ginekologiczno - położnicze, jest w stanie zorganizować swoją pracę w taki sposób, aby wszystkie pacjentki czuły się tam komfortowo i bezpiecznie, a ciągłość działalności szpitala została zachowana. Otrzymałem o tym zapewnienie od dyrekcji szpitala" - podkreślał wojewoda.

Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego Marcin Krzyżanowski zaznaczył, że podobne sytuacje już się zdarzały i niejednokrotnie, jedna z wrocławskich porodówek była wyłączana, a ciężar tej jakże ważnej działalności spadał na trzy pozostałe.

Zapewniam, że i tym razem szpitale marszałkowskie są  przygotowane na przyjmowanie większej liczby pacjentek. Jestem przekonany, że poradzimy sobie z zaistniałą sytuacją. W tym momencie najważniejsza jest współpraca z Uniwersytetem Medycznym, umożliwiająca wypracowanie odpowiednich dla wszystkich rozwiązań – mówił podczas briefingu marszałek Marcin Krzyżanowski.

W briefingu udział wzięli również: dr n. med. Bogusław Malik, dr n. med. Jolanta Wegłowska i dr hab. Tomasz Roleder, którzy wskazali, że decyzja wojewody dolnośląskiego jest optymalna dla mieszkańców województwa dolnośląskiego. Dodatkowo powołali się na opinię Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego rekomendującą, że najbezpieczniejszymi placówkami dla kobiet w ciąży są takie, które zapewniają również opiekę kardiologiczną i anestezjologiczną, analogicznie do Wielospecjalistycznego Wojewódzkiego Szpitala przy ulicy Kamieńskiego.

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. dolnyslask24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Więcej