Spotkanie lepiej zaczęli gospodarze, którzy już w 3 minucie stworzyli sobie niezłą okazję na zdobycie bramki, jednak po strzale z rzutu wolnego skończyło się tylko na kornerze. Później więcej z gry mieli wrocławianie, którzy w 10 minucie przeprowadzili groźną akcję. Kacper Słowik był na posterunku i piłkę po strzale z pola karnego wybił za linię końcową. W 20 minucie uderzał Roland Emeka, lecz Dariusz Szczerbal przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Z kolei w 33 minucie obok bramki strzelał sprzed szesnastki Daniel Łuczak. Cztery minuty później kolejną groźną akcję przeprowadził AKS, ale i tym razem dla gości skończyło się na strachu. W 39 minucie Śląsk odpowiedział uderzeniem nad bramką z rzutu wolnego, a tuż przed przerwą ponownie niecelną próbę zanotował Łuczak.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy w 52 minucie objęli prowadzenie. W podbramkowym zamieszaniu najlepiej odnalazł się Kamil Sadowski, który wbił piłkę do siatki, dając strzegomianom prowadzenie. W 57 minucie Słowik obronił strzał głową po rzucie rożnym. Dziesięć minut później uderzeniem tuż nad poprzeczką odpowiedział Dmytro Shevchenko. W 73 minucie wyrównał rezerwowy Mathieu Scalet, a w 83 minucie prowadzenie zielono-biało-czerwonym strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego dał Mikołaj Łazarowicz.
Wynik spotkania w 89 minucie ustalił Mikołaj Kotfas, który minął bramkarza i pewnym strzałem skierował futbolówkę do siatki. Dzięki wygranej w Strzegomiu Śląsk II Wrocław jest bardzo blisko awansu do III ligi. Rewanż w sobotę o godz. 18 na stadionie przy ul. Oporowskiej 62 we Wrocławiu.
AKS Strzegom - Śląsk II Wrocław 1:3 (0:0)
Bramki: Sadowski (52) - Scalet (73), Łazarowicz (83), Kotfas (89)
Żółte kartki: Shevchenko (43), Domaradzki (71)
Sędziował: Marek Opaliński (Legnica)
AKS: Słowik - Durajczyk, Emeka, Domaradzki, Zieliński, Sadowski, Morawski (73. Serweciński), Gawlik, Shevchenko, Migalski (69. D. Sobczak), Chrapek; trener Robert Bubnowicz
Śląsk II: Szczerbal - A. Sobczak (81. Sztylka), Kucharczyk, Łazarowicz, Caliński - Kierkiewicz (69. Jarzębowski), Młynarczyk, Kazimierowicz, Kotowicz (75. Kotfas) - Skrzypek (64. Scalet), Łuczak; trener Piotr Jawny