Jesienią Śląsk wygrał w Białymstoku czterema bramkami, jednak w stolicy Podlasia wszystkie gole padły w drugiej odsłonie. We Wrocławiu zielono-biało-czerwoni już do przerwy objęli dwubramkowe prowadzenie. W 8 minucie Robert Pich dograł piłkę z lewej strony przed bramkę Jagiellonii. Mateusz Radecki nie zdołał wpakować jej do siatki, ale w małym zamieszaniu najlepiej odnalazł się Michał Chrapek, dając wrocławianom prowadzenie.
Strzelec pierwszego gola miał udział także przy drugim trafieniu gospodarzy. W 25 minucie Chrapek zagrał z lewej strony do Marcina Robaka, a ten strzelając z kilku metrów podwyższył wynik meczu. "Jaga" też miała swoje szanse. W 7 minucie niecelnie Jakuba Słowika próbował lobować Arvydas Novikovas. Litwin próbował zaskoczyć golkipera WKS-u także w 16 minucie, gdy po groźnym strzale Słowik musiał ratować swój zespół efektowną paradą. W 32 minucie Krzysztof Mączyński mógł zdobyć bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego, ale futbolówka zatrzymała się na poprzeczce.
Po przerwie Śląsk kontrolował boiskową sytuację. W 57 minucie nad bramką strzelał Stefan Šćepović. W 62 minucie wrocławianie mogli wyprowadzić zabójczą kontrę, jednak Lubambo Musonda przegrał pojedynek z Grzegorzem Sandomierskim. Za chwilę kolejną kontrę gospodarzy Pich zakończył wyraźnie niecelnym uderzeniem. Z kolei w 69 minucie groźnie z linii pola karnego strzelał Martin Košťál, ale Słowik był na posterunku.
W doliczonym czasie Grzegorz Sandomierski ukarany został czerwoną kartką, a w bramce stanąć musiał Taras Romanczuk.
Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok 2:0 (2:0)
Bramki: Chrapek (8), Robak (25)
Żółte kartki: Mączyński (30) - Guilherme (13), Mitrović (29)
Czerwona kartka: Sandomierski (90+2)
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Asystenci: Michał Obukowicz, Bartosz Heinig
Widzów: 8 286
Śląsk: Słowik - Broź, Tarasovs, Golla, Hołownia - Radecki, Chrapek (77. Łabojko), Mączyński, Pich, Musonda (64. Farshad) - Robak (86. Piech); trener Vítězslav Lavička
Jagiellonia: Sandomierski - Bodvarsson (66. Košťál), Mitrović, Runje, Arsenić - Guilherme, Romanczuk, Imaz (58. Pospisil), Kwiecień, Novikovas - Scepović (66. Klimala); trener Ireneusz Mamrot