Paweł Kapsa - 6
W meczu z GKS-em praktycznie bezrobotny. Obronił sytuację sam na sam z Foszmańczykiem. Przy dobitce Mandrysza bez szans.
Frank Adu Kwame - 6
Solidny. W końcu na lewej obronie Miedź doczekała się dużego wzmocnienia. Dobry technicznie, do tego nie boi się brać odpowiedzialności za wykończenie w akcjach ofensywnych.
Jonathan de Amo - 6
Solidny przecinak. Dobry w destrukcji. W akcjach ofensywnych ma jeszcze wiele do poprawienia.
Tomislav Bożić - 7
Bardzo dobrze wyprowadzał piłkę z własnej połowy. Drugi bardzo dobry mecz w jego wykonaniu. Tym razem nie odnajdywał się tak w polu karnym jak w spotkaniu z Rakowem, ale też jakość dośrodkowań ze stałych fragmentów Marquitosa odbiegała od tych serwowanych przed tygodniem przez Łukasza Gargułę.
Grzegorz Bartczak - 7
Dobrze czuje się na prawej obronie, chyba lepiej niż na stoperze. Pożyteczny w akcjach ofensywnych, do których często się podłączał.
Wojciech Łobodziński - 6
Długimi fragmentami niewidoczny, a przyzwyczaił nas do zdecydowanie większej aktywności. W decydującym momencie zrobił jednak to co do niego należało. Miał duży udział przy karnym dla gospodarzy. Poza tym uczestniczył w kilku ofensywnych akcjach Miedzi, po których bramka Sebastiana Nowaka była zagrożona. Wciąż jedno z kluczowych ogniw legnickiej jedenastki.
Marquitos - 5
Jeden ze słabszych meczów Hiszpana odkąd pojawił się w Miedzi. W niczym nie przypominał starego, dobrego Marquitosa, który niejednokrotnie miał spory udział w zwycięstwach zespołu ze Stadionu Orła Białego. Koniecznie musi wrócić do formy, bo niewątpliwie jest ważną postacią w zespole.
Michał Bartkowiak - 5
Najsłabszy w drużynie Miedzi w meczu z GKS-em. Być może czkawką odbija się brak wartościowego zmiennika - młodzieżowca, który mógłby podjąć z Bartkowiakiem rywalizację o miejsce w wyjściowym składzie. Dobre spotkania przeplata słabszymi, co musi niepokoić.
Omar Santana - 7
Nota byłaby jeszcze wyższa, gdyby popisał się lepszą skutecznością w polu karnym rywala, czego mu zabrakło. W przeciągu całego występu nieustannie szukał gry. Jeśli po spotkaniu w Częstochowie były wątpliwości do tego, co trener Dominik Nowak widzi w pomocniku z Półwyspu Iberyjskiego, zostały rozwiane. Oby tak dalej.
Rafał Augustyniak - 6
Bardzo dobra pierwsza połowa, w drugiej trochę bezbarwny. W Częstochowie pokazał próbkę swoich możliwości, dlatego liczymy na więcej w każdym spotkaniu.
Jakub Vojtus - 6
Pewny egzekutor rzutu karnego. W niełatwej sytuacji zachował zimną krew, za co należy mu się uznanie. Potrafił wziąć na swoje barki odpowiedzialność za wynik i udźwignął ten ciężar. Niestety w przeciągu całego spotkania nie zachwycił grą. Być może potrzebuje większego wsparcia w ataku.
Mladen Bartulović - 5
Nie wygrywa pojedynków jeden na jeden. Wciąż czekamy na występ, w którym przekona do swoich umiejętności.
Paweł Zieliński - brak oceny
Wszedł w 80 minucie za de Amo. Zagrał zbyt krótko, by wystawić mu ocenę.
Łukasz Garguła - brak oceny
Grał zbyt krótko, żeby wyznaczyć mu notę. Należy jednak wspomnieć, że to po faulu na nim odgwizdany został rzut karny, po którym Miedź doprowadziła do remisu.