Fazę grupową Amerykanki przebrnęły z kompletem zwycięstw. Spotkania z Peru, Trynidadem i Tobago, Kostaryką i Argentyną ekipa z Impelkami w składzie wygrała 3:0. Jedynie Kuba sprawiła drużynie USA więcej problemów. Amerykanki wygrały ten mecz po pięciosetowym boju. Nie zmieniło to faktu, że Stany Zjednoczone wygrały grupę, znalazły się w strefie medalowej i czekają na rywalki, które muszą wygrać ćwierćfinał.
Kapitanem zespołu USA jest Megan Courtney, która swój pierwszy sezon w Europie rozegra w Impelu Wrocław. Courtney notuje bardzo dobre statystyki jeśli chodzi o przyjęcie zagrywki, co ułatwia kreowanie gry przez Michę Hancock. W pięciu meczach przyjmująca zdobyła 27 punktów, w tym 22 atakiem, 4 blokiem i posłała jednego asa serwisowego.
Na turnieju bardzo dobrze spisuje się również Micha Hancock. Rozgrywająca na boiskach Dominikany w pięciu meczach zaserwowała 37 asów serwisowych! Najwięcej, aż 11, w meczu z Kostaryką. Oprócz tego Hancock czterokrotnie punktowała atakiem i blokiem.
Dobra postawa Impelek w reprezentacji cieszy nie tylko selekcjonerów kadry USA, ale także szkoleniowców ze stolicy Dolnego Śląska, którzy z uwagą przyglądają się poczynaniom swoich podopiecznych. USA następny mecz rozegra w sobotę 9 lipca i będzie to spotkanie o wielki finał imprezy.