Wszystkie auta kupiono dzięki dofinansowaniu lokalnych samorządów i Fundacji Polska Miedź. Drugą część potrzebnej kwoty wyłożyła Komenda Główna Policji.
Tutejsi policjanci zyskali dwie kie dla drogówki: jedną oznakowaną, drugą nie, fiata do przewozu psów wraz z przewodnikami, dwa volkswageny T6 oraz samochód specjalistyczny. W sumie wszystkie sześć aut kosztowało prawie 900 tysięcy złotych.
– W tamtym roku zyskaliśmy dziesięć nowych radiowozów. Teraz sześć. Mamy się czym pochwalić, bo mamy chyba najnowszą flotę samochodową w województwie – mówi komendant lubińskiej policji Tomasz Gołaski. – Wozy wymieniamy co roku i co roku mamy wsparcie samorządów – dodaje.
Jedno z kupionych właśnie aut jest dość niezwykłe, do tej pory lubińska policja takiego nie miała. To tak zwany ambulans kryminalistyczny.
– Właśnie jest jego chrzest bojowy – mówi aspirant sztabowy Grzegorz Bury, technik kryminalistyczny. – To ford transit, pojazd do obsługi zdarzeń i kryminalistycznej. Dzięki niemu praktycznie na miejscu można wykonać znaczną część pracy. Samochód jest bardzo dobrze wyposażony. Ma agregat prądotwórczy, maszt oświetleniowy, który oświetli miejsca zdarzenia w porze nocnej, komputer, drukarkę – wylicza policjant.
W tym aucie między innymi przesłuchiwani będą świadkowie, poszkodowani i sprawcy wypadków drogowych.