Niedziela, 10.11.2024 430

 

Pliki cookies 19:30
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama

Dietetyczka: jeden lub dwa pączki w tłusty czwartek nam nie zaszkodzą

Zjedz pączka lub dwa i nie pozwól, aby tłusty czwartek wpłynął negatywnie na twoje zdrowe nawyki – radzi dietetyczka ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

© Materiały prasowe / PAP / Darek Delmanowicz

Tłusty czwartek dla jednych jest dniem, w którym osładzają sobie czas, a dla innych dniem łamania diet.

"Umiar, świadome delektowanie się potrawami i zachowanie zdrowego podejścia do diety i aktywności fizycznej pozwolą nam cieszyć się tym dniem bez poczucia winy i ryzyka, że wpadniemy w błędne koło odchudzania" – radzi dietetyczka dr Małgorzata Słoma-Krześlak z Katedry Dietetyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Przekonuje, że zamiast szukać w Google odpowiedzi na pytanie, ile ćwiczeń potrzeba, aby spalić kalorie z pączków, warto pamiętać, że aktywność fizyczna nie powinna być karą za jedzenie, bo traktowanie ćwiczeń jako kary za zjedzenie pączka może prowadzić do negatywnych emocji i do nadmiernego jedzenia.

"Dobrym pomysłem będzie kupienie pączka i delektowanie się nim w trakcie spaceru. Taka aktywność zmniejszy wzrost glukozy i insuliny po posiłku, czyli będziemy mieli mniejszą potrzebę zjedzenia kolejnej porcji słodkości i przybliżą nas do osiągnięcia prozdrowotnej (7500) liczby kroków w ciągu dnia" – podkreśla dietetyczka.

Jednak – według niej – decyzja o dodatkowych ćwiczeniach lub ograniczeniu posiłków po zjedzeniu pączka powinna opierać się na trosce o własne zdrowie, a nie na poczuciu winy.

"Podstawa to umiar. Jeśli masz ochotę na pączki, zjedz jeden lub dwa, smakuj je i nie pozwól, aby jeden dzień wpłynął negatywnie na twoje zdrowe nawyki" – radzi dr Słoma-Krześlak.

Według dietetyczki pączka najlepiej popić czarną, a potem zjeść owoce i coś z dużą zawartością białka, aby zwiększyć jego wartość odżywczą i uczucie sytości, co pomoże zapobiec dużym wahaniom poziomu cukru we krwi i tym samym ograniczy potrzebę jedzenia kolejnych pączków.

"Jeśli ich widok sprawia, że trudno ci się kontrolować, warto zastanowić się nad swoim stosunkiem do jedzenia. Problemy z kontrolą apetytu mogą wskazywać na głębsze kwestie związane z odżywianiem, dlatego rozważenie wsparcia specjalisty może okazać się kluczowe" – radzi dietetyczka.

Szacuje się, że w każdy tłusty czwartek Polacy spożywają przeciętnie ok. 2,5 pączka na osobę, co w sumie w skali kraju oznacza blisko 100 milionów pączków. (PAP)

Julia Szymańska

jms/ joz/

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. dolnyslask24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Więcej