"Po dokładnej wycenie strat przez firmę energetyczną jaworzanie usłyszą zarzuty i będą musieli wytłumaczyć się przed sądem. Zostaną także obciążeni za skradzioną energię" - informuje asp.szt. Ewa Kluczyńska oficer prasowy KPP w Jaworze.
Policjanci z Jawora otrzymali informację o nielegalnym poborze energii elektrycznej. W trakcie prowadzenia dochodzenia, we współpracy z pracownikami firmy energetycznej TAURON, potwierdzili, że w jednym z mieszkań w jaworskiej kamienicy wykorzystywano urządzenia elektryczne, które były podłączone do prymitywnie wykonanych instalacji, pomijając licznik energii elektrycznej. W wyniku tego procederu, zużywana energia nie była rejestrowana przez urządzenia pomiarowe. Funkcjonariusze ustalili, że nieuczciwi mieszkańcy wykorzystywali nielegalne podłączenia do zasilania energochłonnych sprzętów domowych.
Dodatkowo, policja ustaliła, że jaworscy mieszkańcy korzystali z tego nielegalnego źródła zasilania przez długi czas. Straty jakie zostały poniesione przez firmę TAURON na skutek przestępczego procederu zostaną wkrótce oszacowane.
"Sprawcy odpowiedzą teraz za swoje czyny przed sądem. Będą musieli także pokryć roszczenia pokrzywdzonej firmy. Przypominamy, że za kradzież energii elektrycznej kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności" - dodaje policjantka.
Warto jednocześnie zaznaczyć, że nielegalne przeróbki instalacji elektrycznej są niebezpieczne. Mogą prowadzić do porażenia prądem i często stanowią zagrożenie pożarowe. Te nielegalne działania stwarzają realne ryzyko życia i zdrowia nie tylko dla osób dopuszczających się kradzieży prądu, ale także dla innych mieszkańców budynku, gdzie dochodzi do tego rodzaju przestępstwa.