Hiszpański pomocnik i łotewski napastnik rozwiązali kontrakty, korzystając z umowy jaką zawarli z działaczami Miedzi, która przewidywała, że jeśli zespół po pierwszej rundzie nie będzie zajmował miejsca w czołówce tabeli zaplecza ekstraklasy, a pojawią się dla nich oferty z atrakcyjniejszych lig, to bez przeszkód będą mogli opuścić dolnośląskiego pierwszoligowca.
Mimo poważnych osłabień właściciel klubu zapowiada, że wiosną oglądać będziemy silniejszą Miedź. – Rozstanie z takimi graczami jak Sabala, Marquitos czy Kakoko zwolniło spore środki w naszym budżecie i otworzyło przed nami nowe możliwości transferowe. Jestem przekonany, że pozyskamy następców, którzy zagwarantują nam dobrą jakość, a jednocześnie będziemy mogli na nich liczyć nie tylko wiosną, ale także w kolejnym sezonie. Obecnie nasza pozycja na rynku europejskim jest tak silna, że bez problemu znajdziemy zawodników o podobnym potencjale. Nie chcę obiecywać, że pozyskamy lepszych piłkarzy niż Sabala czy Marquitos, ale na pewno nie gorszych – powiedział klubowemu portalowi Andrzej Dadełło, właściciel Miedzi.
Wcześniej legnicką ekipę opuścił też golkiper Mateusz Lis, któremu skrócono okres wypożyczenia z Lecha Poznań. Nie wykluczone zresztą, że zimą Miedź opuszczą wszyscy dotychczasowi bramkarze pierwszego zespołu. Dominik Budzyński otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu klubu, trwają natomiast rozmowy o przyszłości Dawida Smuga.
Z drużyną pożegnać może się również Adrian Łuszkiewicz, który otrzymał zaproszenie na testy z ekstraklasowego Podbeskidzia. Przypomnijmy, że w lecie na wypożyczenie do Bielska-Białej udał się napastnik Mateusz Szczepaniak. Z kolei rozwiązanie kontraktu Miedź zaproponowała Damianowi Lenkiewiczowi. Niejasna jest też przszłość w Legnicy Kevina Lafranca. Obrońca ma oferty z ekstraklasy i wstępnie zgodził się na przedłużenie umowy z zielono-niebiesko-czerwonymi pod warunkiem półrocznego wypożyczenia na najwyższy szczebel rozgrywkowy.
Niewątpliwie w zimowym okienku transferowym zespół z al. Orła Białego pozyska przynajmniej jednego golkipera. W najbliższych dniach klub przedstawić ma pierwszych pozyskanych piłkarzy. Oczywiście pod warunkiem pozytywnych wyników testów medycznych.
Na razie natomiast do czerwca 2017 roku przedłużono kontrakt z Bartoszem Nowakiem. Zarazem przedłużono też jego... wypożyczenie do liderującej drugiej lidze Stali Mielec. Jesienią Nowak wystąpił w 19 meczach ligowych, strzelając 3 bramki.