Święta

To także chwile, które wspominamy z sentymentem, kiedy szliśmy do kościoła na pasterkę, a pod nogami skrzypiał śnieg. Ze wzruszeniem wspominamy ośnieżone ulice, domy, lekki mróz i ten niezwykły klimat tamtych dni.

Ten czas zbliża się coraz większymi krokami, może oprócz śniegu, ale ulice naszych miast i miejscowości zostały przystrojone pięknymi świątecznymi ozdobami. W wielu miejscach stanęły choinki uśmiechając się do nas kolorowymi ozdobami. W pracy, w szkole odbywają się spotkania wigilijne, opłatkowe, noworoczne. Wszystko to tworzy sielankowy klimat pokoju, zgody i miłości.

Do tej beczółki miodu chciałbym dołożyć kilka kropelek dziegciu. Dla tych, którzy nie pamiętają, czym jest ów eliksir przypomnę, że chodzi o gęstą, ciemnobrunatną ciecz, smołę o bardzo nieprzyjemnym zapachu, otrzymywaną podczas suchej destylacji kory i drewna brzozowego. Płyn ten w niewielkiej ilości mógł skutecznie zmienić smak całej beczki słodkiego miodu. Warto zatem zadać sobie pytanie czy święta Bożego Narodzenia nie stały się tylko formalnością, zewnętrznym znakiem bez żadnej wartości. Przeżyciem, które już nie cieszy, ale zaczyna męczyć, bo trzeba będzie włożyć wiele pracy w porządki, zakupy, a później siedzieć przy stole z perspektywą, że to wszystko trzeba zjeść.

Telewizja znów karmić nas będzie infantylnymi programami nie zapominając o Kevinie, który jak zwykle został sam w domu lub zgubił się w Nowym Jorku. Kolejny czas, po którym pozostanie pusty portfel i kilka kilogramów nadwagi. Dzieje się tak dlatego, że święta religijne, chcemy na siłę przeżyć na świecki sposób. Jednak w tym dniu nie świętujemy narodzin któregoś z cesarzy, królów, wielkich bohaterów, czy nie daj Boże wiecznie żywego dziadka Lenina. Świętujemy dzień narodzin Syna Bożego Jezusa Chrystusa, o czym zresztą przypomina sama nazwa: Święta Bożego Narodzenia.

A zatem, aby dały radość potrzeba też religijnego przygotowania się do ich przeżycia. Najlepszym czasem do tego jest: adwent, roraty, rekolekcje, które odbywają się w niektórych parafiach, a przede wszystkim spowiedź przedświąteczna. Bo cóż z tego, że Syn Boży dwa tysiące laty temu narodził się w betlejemskiej stajence, jeżeli nie może narodzić się w moim sercu, bo jest ono obciążone grzechem i oschłością. Cóż z tego, że pięknie posprzątałem mieszkanie, kiedy w mojej duszy panuje bałagan i nieporządek. I choć talerze pełne są strawy odczuwam głód. Nie fizyczny, lecz duchowy.

Innym problemem jest zwyczaj, w którym podczas wieczerzy wigilijnej oraz świątecznego biesiadowania zabraknie wspólnej modlitwy, kolędowania, a pojawi się alkohol. I choć jest on dla ludzi to wieczerza wigilijna może, a właściwie powinna się odbyć bez niego. Wspomnienie tegorocznych świąt niech się kojarzy raczej ze wspólnym przebywaniem ze sobą, a nie z kacem, często także moralnym.

Tradycyjnie podczas wieczerzy pozostawimy wolne miejsce pamiętając o tych, których zabrakło przy stole, bo odeszli już do domu Ojca lub dla niespodziewanego gościa. I znów warto zadać sobie pytanie czy ten pusty talerz to przypadkiem nie jedyna forma pamięci o zmarłych rodzicach, dziadkach. Czy rozpoczynając świąteczną kolację pomodlę się za nich, bo miłość i modlitwa silniejsze są niż śmierć. I chyba pytanie najtrudniejsze. Gdyby do moich drzwi zapukał ktoś obcy, niespodziewany gość to czy pozwoliłbym mu usiąść na przygotowanym przecież dla niego miejscu, które symbolizuje pusty talerz?

Święta to czas radości, ale warto pamiętać, że nie wszyscy ludzie, a wśród nich chrześcijanie będą mogli przeżyć je spokojnie i rodzinnie, gdyż są nieustannie prześladowani i zabijani. Według Raportu Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie w ubiegłym roku w 116 krajach świata dochodziło do łamania wolności religijnej, z czego w dwudziestu sytuacja jest dramatyczna.

Ponad 100 tys. chrześcijan każdego roku jest brutalnie mordowanych, a jedynym motywem odebrania im życia jest wyznawana przez nich chrześcijańska wiara. Los chrześcijan oraz ich obecność w Iraku, Syrii, północnych stanach Nigerii ciągle stoi pod znakiem zapytania. Na oczach całego świata fundamentaliści z „państwa islamskiego” dokonują rzezi na wyznawcach Chrystusa, przybijając ich do krzyża, zadając tortury, dokonując rytualnych egzekucji. Niech te fakty nie pozostaną obojętne dla nas podczas wspólnego świętowania.

Korzystając z okazji Wszystkim Czytelnikom składam najserdeczniejsze życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia. Umiejmy je docenić i przeżyć łącząc z modlitwą i pielęgnując naszą wiarę oraz dziękując Bogu, że możemy cieszyć się wolnością i spokojem. Niech ten czas będzie dla każdego z Was doświadczeniem Bożej miłości, radości i spokoju. Wszystkim Wam i Waszym Rodzinom życzę dobrych i błogosławionych świąt.

Komentarze (0)

Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.