Dwa gole zdobył na Mazowszu Tadas Labukas, a kibice oglądający spotkanie nie mogli narzekać na nudę. Już w 2 minucie Litwin wyprowadził ekipę z al. Orła Białego na prowadzenie. Cztery minuty później Damian Kądzior doprowadził do wyrównania, jednak nim upłynęło dziesięć minut spotkania Miedź miała na koncie już dwa gole. znów na listę strzelców wpisał się Labukas.
Drugą odsłonę podobnie jak legniczanie pierwszą, rozpoczęli gospodarze. W 48 minucie do siatki, po dośrodkowaniu Kądziora, piłkę strzałem głową skierował Wieteska, doprowadzając do remisu. Co gorsza, w 64 minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Grzegorz Bartczak i goście musieli radzić sobie z jednym zawodnikiem na boisku mniej.
Nie podłamało to legniczan. W 71 minucie podopieczni Ryszarda Tarasiewicza ponownie objęli prowadzenie, które dał im Łukasz Garguła, wykorzystując rzut karny. Kolejny raz zielono-niebiesko-czerwoni z prowadzenia nie cieszyli się zbyt długo, bowiem po pięciu minutach swoją drugą bramkę w meczu strzelił Kądzior.
Dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry wielką radość w szeregach Miedzi wywołał Keon Daniel, który wyprowadził legniczan na czwarte (!) prowadzenie w meczu, którego nie oddali już do końca spotkania.
Dzięki wygranej na trudnym terenie w Ząbkach podopieczni Ryszarda Tarasiewicza spędzą zimę na jedenastej pozycji w ligowej tabeli ze startą dziesięciu punktów do wicelidera. Wygrana z Dolcanem przedłuża nadzieje Miedzi na włączenie się wiosną do walki o promocję do piłkarskiej elity.
Dolcan Ząbki - Miedź Legnica 3:4 (1:2)
Bramki: Kądzior (6, 75), Wieteska (47) - Labukas (2, 10), Garguła (71-k.), Daniel (88)
Żółte kartki: Petasz, Wiktorski, Tarnowski - Cierpka, Bartczak, Smug
Czerwona kartka: Bartczak (64, za drugą żółtą)
Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin)
Dolcan: Kryczka - Jakubik, Wiktorski, Wieteska, Petasz, Sapała, Calderon, Tarnowski, Matuszek, Kądzior, Świerblewski (62. Krzywicki); trener Dariusz Dźwigała
Miedź: Smug - Bartczak, Stasiak, Midzierski, Trifonov, Cierpka, Daniel, Łobodziński, Garguła (90. Garuch), Gancarczyk, Labukas; trener Ryszard Tarasiewicz