Proces rozpoczął się w piątek przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu.
Akt oskarżenia w tej sprawie obejmuje wydarzenia z lat 2003-2017 r. Byłego dyrektora Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu Wincentego M., jego zastępcę Stanisława O. i radcę prawnego Joannę M. prokuratura oskarżyła o wyrządzeniu tej instytucji szkody majątkowej znacznej wartości, o niedopełnienie obowiązków i o nepotyzm.
Chodzi o nieprawidłowości związane z funkcjonowaniem Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu w ramach prowadzonych w latach 2003–2017 inwestycji gospodarczych i zarządzania mieniem tej instytucji, skutkujące wyrządzeniem szkody na kilka milionów złotych.
Troje z oskarżonych w tej sprawie – dyrektor Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu, jego zastępca i radca prawny – zostało zatrzymanych przez policję w 2017 r. Po postawieniu zarzutów wrocławska prokuratura informowała, że podejrzani przekroczyli uprawnienia i nie dopełnili obowiązków służbowych poprzez m.in. „wykorzystywanie pełnionych funkcji do celów prywatnych, stosowanie nepotyzmu, mobbingu wobec podległych pracowników, niepowiadomienia organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa nieumyślnego spowodowania zgonu pacjenta, jak też poświadczanie nieprawdy w dokumentach tej jednostki”.
Na ławie oskarżonych w tej sprawie zasiadają również trzej przedstawiciele zarządu firmy, która wygrała przetarg na dostawę ambulansów dla Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu. Zadaniem prokuratury oskarżenie mieli wprowadzać w błąd przedstawicieli Pogotowia Ratunkowej, przekładając dokumentację przetargową zawierającą nierzetelne informacje.(PAP)
Piotr Doczekalski
pdo/ joz/
