Piątek, 10.05.2024 154

 

Pliki cookies 17:37
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
EURES
SofaMeble.pl - Eleganckie meble tapicerowane
Baseny ogrodowe, materace i akcesoria - sklep NajlepszeBaseny.pl

Witek: niezorganizowanie wyborów prezydenckich w 2020 r. było moją odpowiedzialnością przed TS

Niezorganizowanie wyborów prezydenckich w 2020 r. było moją odpowiedzialnością przed Trybunałem Stanu, nie mam co do tego żadnych wątpliwości - powiedziała w środę b. marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

© Materiały prasowe / PAP / Tomasz Gzell

W środę przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych zeznawała marszałek Sejmu IX kadencji Elżbieta Witek, która powiedziała m.in., że nikt nie wywierał na nią nacisków w sprawie wyborów korespondencyjnych. "Uważałam, że wybory korespondencyjne to jedyna możliwość, by Polacy mogli wziąć udział w wyborach w czasie pandemii" - zaznaczyła.

Witek powiedziała dziennikarzom po zakończeniu posiedzenia, że niezorganizowanie wyborów prezydenckich w 2020 r. było jej odpowiedzialnością przed Trybunałem Stanu. "Co do tego nie miałam żadnych wątpliwości, bo nikt inny, poza marszałkiem Sejmu, nie może ogłosić wyborów prezydenckich" - podkreśliła.

Witek zwróciła uwagę, że na posiedzeniu komisji wymagano od niej odpowiedzi na pytania, na które odpowiedzi nie znała. "Dlatego, że ta komisja została powołana nie do zbadania procesu legislacyjnego - a ja miałam takie wrażenie, że się bada proces legislacyjny - tylko ta komisja została powołana do sprawdzenia zasadności, legalności, prawidłowości przeprowadzenia wyborów prezydenckich przez administrację rządową" - zaznaczyła b. marszałek Sejmu.

Wskazała, że nie może mieć wiedzy na tematy, które dotyczyły rządu, bo wówczas w nim nie była. "Tutaj widziałam, że trochę pan przewodniczący (komisji Dariusz Joński-PAP) starał się zakpić ze mnie, że nic nie wiem, na wszystko odpowiadam +nie+. To nieprawda, jeśli państwo byliście na sali, to na wszystkie pytania starałam się odpowiedzieć zgodnie z moją najlepszą wiedzą, odpowiedzialnością, a także kompetencjami, które miałam jako marszałek Sejmu" - podkreśliła Witek.

"Fajnie jest dzisiaj mówić, co można było zrobić inaczej. Ale ja wiedziałem tylko jedno, że moi koledzy z rządu zrobią wszystko, żeby tak przygotować te wybory korespondencyjne, by te wybory mogły się odbyć w konstytucyjnym terminie" - zaznaczyła b. marszałek Sejmu. (PAP)

Edyta Roś, Olga Łozińska

ero/ oloz/ mir/

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. dolnyslask24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Więcej