Piątek, 19.04.2024 140

 

Pliki cookies 08:32
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
SofaMeble.pl - Eleganckie meble tapicerowane
Baseny ogrodowe, materace i akcesoria - sklep NajlepszeBaseny.pl

(FOTO) Legia rozbiła Miedź

Po niezłej pierwszej połowie w wykonaniu Miedzi, nic nie zapowiadało wysokiej porażki z Legią. Mistrzowie Polski po przerwie udowodnili jednak swoją wyższość.

© Kornelia Szymańska

Już od pierwszej minuty legniczanie zamierzali pokazać Legii, że w tym meczu interesuje ich tylko wygrana. W 2 minucie Petteri Forsell uderzał z lewej strony, ale skończyło się tylko na rzucie rożnym. Legia odpowiedziała trzy minuty później, gdy Carlitos uderzył w okienko w rzutu wolnego. Fenomenalną interwencją popisał się jednak Anton Kanibołocki.

Po kwadransie gry piła znalazła się w siatce warszawian po strzale Forsella, ale arbiter odgwizdał pozycję spaloną. W 17 minucie najpierw znakomicie interweniował Rafał Augustyniak, przerywając akcję gości, a następnie legniczanie uderzyli niecelnie. Trzy minuty później groźną kontrę Legii przerwał w polu karnym Kanibołocki. W 23 minucie warszawianie objęli prowadzenie. Dogrywał Carlitos, a do bramki z najbliższej odległości trafił Cafu. 

W 27 minucie dogrywał Henrik Ojamaa, a Fabian Piasecki niecelnie uderzył głową. Osiem minut później po dośrodkowaniu Domagoja Antolicia z rzutu wolnego, przedłużeniu i strzale głową legionistów, piłka trafiła w ręce Kanibołockiego. W 40 minucie Marquitos wysunął futbolówkę Forsellowi, a ten uderzył nie do obrony przy słupku. Trzy minuty później Miedź powinna objąć prowadzenie, ale Marquitos z pięciu metrów uderzył nad poprzeczką. 

Osiem minut po wznowieniu po dośrodkowaniu Kucharczyka, Cafu uderzył w rękę Augustyniaka. Arbiter spotkania po wideoweryfikacji wskazał na jedenasty metr. Kanibołocki był bliski obrony strzału Kucharczyka, ale ostatecznie futbolówka znalazła się w siatce. W 58 minucie Miedź odpowiedziała groźną akcją, ale dla gości skończyło się tylko na strachu. 

W 77 minucie po rzucie rożnym Mateusz Wieteska uderzył głową minimalnie nad poprzeczką. Dwie minuty później Dominik Nagy w polu karnym sprytnie odegrał do Carlitosa, a ten strzałem w długi róg pokonał golkipera zielono-niebiesko-czerwonych. Wynik meczu w 89 minucie uderzeniem z dystansu ustalił Cafu.


Miedź Legnica - Legia Warszawa 1:4 (1:1)

Bramki: Forsell (40) - Cafu (23, 89), Kucharczyk (56-k.), Carlitos (79)

Żółte kartki: Augustyniak (56), Marquitos (84), Osyra (88)

Sędziował: Tomasz Musiał

Asystenci: Sebastian Mucha, Jakub Ślusarski

Widzów: 5 875

Miedź: Kanibołocki - Zieliński, Bożić, Osyra, Pikk - Augustyniak (78. Łobodziński), Ojamaa (82. Szczepaniak), Fernandez, Marquitos, Piasecki (70. Piątkowski) - Forsell; trener Dominik Nowak

Legia: Cierzniak - Stolarski, Wieteska, Jędrzejczyk, Hlousek - Antlić, Cafu - Kucharczyk (77. Martins), Szymański, Nagy - Carlitos (84. Kante); trener Ricardo Sa Pinto

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. dolnyslask24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Więcej