Piątek, 19.04.2024 194

 

Pliki cookies 10:35
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
SofaMeble.pl - Eleganckie meble tapicerowane
Baseny ogrodowe, materace i akcesoria - sklep NajlepszeBaseny.pl

Adwent dobiega końca

Adwent dobiega końca. W kościołach zakończyły się już roraty, w których licznie uczestniczyli najmłodsi parafianie. Niebawem zasiądziemy do wigilijnego stołu.

W parafii pw. św. Andrzeja Ap. w Męcince dzieci podczas adwentu, przygotowując się do Świąt Narodzenia Pańskiego, dowiedziały się wiele o życiu św. Józefa.

Tegoroczne roraty obchodziliśmy ze św. Józefem, który wskazywał nam drogę do Chrystusa. To jest niezwykły patron, dlatego że Bóg powierzył jego opiece Matkę Najświętszą i swojego Syna. To jest patron niezwykle ważny, który można powiedzieć, że ma szczególne względy u Pana Boga. On był opiekunem skarbów, tak jak to na roratach rozważaliśmy. Trzeba przyznać, że te roraty były też szczególnie ciekawe, bo pozwalały poznać człowieka, o którym Ewangelia nie zapisała ani jednego słowa wypowiedzianego przez niego. Jest kilka wzmianek o św. Józefie, natomiast nic św. Józef w Ewangelii nie mówi. To jest patron, który działa, robi, opiekuje się Świętą Rodziną, troszczy się o Jezusa, dba o Ich bezpieczeństwo, natomiast nie mówi. Współczesny świat raczej stara się być gadatliwy, żeby to wszystko przegadać, przemówić, mało jest działania, czynów - dużo jest mówienia. Tutaj pokazane jest, że jednak postawa, działanie, odpowiednie zaangażowanie, a nie mówienie jest najważniejsze - zauważa ks. dr Marek Kluwak, proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Ap. w Męcince.

Podczas rorat dzieci miały szczególną okazję doświadczyć jak ważna dla każdego z nas jest rodzina.

Myślę, że było to też o tyle ważne, że było to pewnego rodzaju pokazaniem Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, bo całe roraty zmierzały do tego, żeby pokazać, że w Polsce mamy takie narodowe sanktuarium kaliskie, ze szczególnym obrazem, słynącym łaskami. Myślę, że dla dzieci była to dobra lekcja poznania rodziny, wartości rodzinnych, wartości taty i mamy, opieki nad rodziną, znaczeniu rodziny w życiu człowieka. Myślę też, że dobrze się stało, iż adwent jest w polskiej tradycji tak pięknie przeżywany. Msza św. roratnia z lampionami, odprawiana w ciemnościach, później kiedy rozbłyskuje światło na "Chwała na wysokości Bogu". Wielka symbolika i duża frajda uczestniczenia w takim wydarzeniu dla dzieci - dodaje ks. Marek.

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. dolnyslask24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Więcej