Nie ma pomysłu na Zamek Piastowski w Jaworze

- Na dzień dzisiejszy jak wiadomo Zamek Piastowski jest obiektem niewykorzystanym. Jeśli chodzi o zagospodarowanie na przyszłość tego nie wiem. Może nie to, że brak pomysłu, ale nie wiem - mówił Tomasz Greniuch z Referatu Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Jaworze.

Przewodniczący KGiRM Andrzej Kobes podkreślał, że jest to już trzecia kadencja, kiedy komisja omawia ten temat. Radny Kobes zauważał, iż dobrze, że wyremontowano część dachu.

- Znajomi z Polski jadący do Karpacza sygnalizują, że mamy ładny zamek, ale dlaczego ta ściana od strony ul. Dąbrowskiego jest w takim stanie? - mówił Andrzej Kobes, postulując by podjąć prace remontowe elewacji przynajmniej od strony rzeki, tak by zacząć od poprawienia wyglądu budynku.

Jak jednak podkreślano podczas posiedzenia komisji wygląd zamku praktycznie z każdej strony jest zatrważający.

- Emilian Bera, nie będąc jeszcze burmistrzem, mówił o remoncie zamku. Ale z tego co sobie przypominam na jednej z sesji mówił, że aktualnie nie ma możliwości finansowych, żeby ruszyć remont zamku. Nawet jeśli złożymy wniosek o remont zamku, trzeba zapytać na najwyższym szczeblu czy są zabezpieczone na to środki. My możemy złożyć fajne pomysły i wnioski do budżetu, ale czy one zostaną zrealizowane? To duży znak zapytania - zauważał radny Krzysztof Detyna.

- Składamy wnioski do przewodniczącego Rady Miasta, bo on jest naszym szefem. Przewodniczący rady przekazuje to do pana burmistrza, a pan burmistrz uruchamia swoje służby - dopowiadał Andrzej Kobes.

Radny Detyna dopytywał natomiast czy jest szansa na pozyskanie środków zewnętrznych oraz czy gmina jest zainteresowana pozyskaniem takich pieniędzy.

- Najpierw musi być pomysł na ten zamek, bo nikt nie da pieniędzy na remont zamku i tyle. Musi być funkcja muzealna, hotelarska, albo centrum konferencyjne. Do czegoś ma ten zamek służyć. Nie po to, by ładnie wyglądał, bo na to nikt nie da pieniędzy - komentowała radna Małgorzata Świderska.

- Trzy lata trwa obecna kadencja i nikt nie ma pomysłu na zamek? - nie dowierzał radny Detyna.

Przewodniczący Komisji Gospodarki i Rozwoju Miasta zaznaczał, że jedyną szansą jest to, że Urząd Marszałkowski przekaże środki, pod warunkiem, że będzie przewidziana jakaś funkcja zamku.

- Ale wykonanie elewacji to jest zadanie nasze - podkreślał Andrzej Kobes.

Radni mieli też zastrzeżenia do obecnego stanu zabezpieczenia obiektu przed uleganiem dalszemu zniszczeniu. Uwagę na ten problem zwracał radny Kowalczyk.

- Od strony targowiska zamek nie ma już praktycznie szyb. Tam są same futryny, przez które dostaje się woda. Okna nie są nawet zabezpieczone folią. Goła przestrzeń nieodnawiana od lat siedemdziesiątych. Nie ma tam zabezpieczenia, co dla mnie jest porażające. Można nie inwestować, ale zabezpieczyć obiekt trzeba. Koszty odnowienia zamku będą w ten sposób tylko rosły - alarmował Krzysztof Kowalczyk.

Pod koniec dyskusji przewodniczący Andrzej Kobes złożył jeszcze wniosek, aby na zamkowej wieży umieścić flagę narodową lub flagę miasta, co podpatrzył na innych tego typu obiektach w południowej Polsce.

Niespełna rok temu temat Zamku Piastowskiego omawiany był na posiedzeniu Komisji Kultury i Sportu.

- Gmina na dzień dzisiejszy planuje rozpocząć prace z prawdziwego zdarzenia dopiero w latach 2017-2018 - mówił wówczas Tomasz Panasiuk, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej. Jak na razie poważne prace ratujące obiekt wciąż nie ruszyły.

Komentarze (0)

Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.