- Szybko zapomnieliśmy o tych derbach. Była radość, ale cieszy mnie jak zawodnicy reagują. Tak naprawdę już po wygranym meczu, po chłodnej analizie spotkania, nie rozmawiamy o tym zwycięstwie, tylko o następnym przeciwniku. Czasu oczywiście było niewiele, bo graliśmy w niedzielę, mecz w piątek, czyli mikrocykl jest mocno zachwiany. Ale z tego co udało nam się zrealizować jesteśmy zadowoleni. Trzeba wyjść w następnym meczu i pokazać charakter, walkę. To jest najważniejsze. Ten zespół ma to wypisane na twarzach, to też jest bardzo istotne. Plus umiejętności, odpowiednia organizacja gry, bo przeciwnik który przyjedzie to też jest czołówka ligi, mecz na szczycie i to będzie na pewno bardzo trudne spotkanie. Mają swoje atuty i będziemy musieli mocno popracować na kolejne zwycięstwo - podkreśla Dominik Nowak, opiekun Miedzi.
Na chwilę obecną Miedź wydaje się głównym faworytem do mistrzostwa jesieni. Zielono-niebiesko-czerwoni jako jedyni w Nice 1 Lidze nie zaznali goryczy porażki. Ale teraz każdy rywal będzie się szczególnie mobilizował na pojedynek z drużyną ze Stadionu im. Orła Białego.
- Zawsze są różne głosy, czy lepiej gonić lidera. Uważam, że to co jest trzeba zabierać bardzo szybko i gromadzić te punkty. My musimy w ten sposób myśleć. Każdy mecz musi być dla nas bardzo istotnym spotkaniem, bardzo ważnym. To zwycięstwo w Głogowie, nie tylko w kontekście derbów, ale zwycięstwa ligowego jest bardzo ważne, bo dopisaliśmy trzy punkty. Niektórzy nie mają tego szczęścia, więc zostają. My dopisujemy trzy punkty. Nie patrzymy w tabelę w ten sposób, że jesteśmy liderem i możemy się samozadowolić. Wręcz przeciwnie, patrzymy na samego rywala, koncentrujemy się na przeciwniku. Widzę po zespole - nikt nie mówi, że jest bardzo dobrze, to ważne - dodaje trener Nowak.
W każdym razie w Legnicy możemy spodziewać się ciekawego starcia. Z pewnością będzie to hit ósmej kolejki zaplecza ekstraklasy.
- Liczymy, że Bytovia będzie grała piłkę ofensywną, bo to jest bardzo dobre dla kibiców, również dla naszego zespołu, bo my lubimy grać ofensywnie. Jak mecz będzie otwarty, to tym lepiej. Czy możemy się spodziewać wielu bramek? Ja bym sobie życzył, żeby Miedź była tym zespołem, który strzeli o jedną więcej. Swojego stylu nie zmienimy, nie zaskoczymy przeciwnika niczym, dalej będziemy grali konsekwentnie. To nad czym pracujemy. Wszyscy rywale, z którymi gramy dobrze o tym wiedzą, ale my mecze wygrywamy. To jest jasny sygnał, że ten styl staje się wyrazisty - kończy Dominik Nowak.
Natomiast klub zachęca kibiców, aby na najbliższy mecz wybrali się w niebieskich koszulkach, co stworzyć ma wyjątkową atmosferę na trybunach. To z pewnością zagrzeje piłkarzy znad Kaczawy do jeszcze mocniejszej walki. Kasy stadionowe czynne będą od godz. 18:30. Wcześniej, bo od 9:30 bilety będzie można nabyć w Strefie Miedzi w Galerii Piastów. Początek meczu o 20:45.