Piątek, 26.04.2024 272

 

Pliki cookies 10:05
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
SofaMeble.pl - Eleganckie meble tapicerowane
Baseny ogrodowe, materace i akcesoria - sklep NajlepszeBaseny.pl

Impel poza podium

Nie było wielkiej radości w Hali Orbita. Impel Wrocław niespodziewanie łatwo dał się pokonać czwartym po sezonie zasadniczym siatkarkom z Rzeszowa i to na Podkarpacie powędrują brązowe medale.

Impelki, które pierwsze spotkanie o trzecie miejsce ORLEN Ligi w Rzeszowie przegrały 2:3, już na starcie rewanżu postanowiły utrudnić sobie zadanie. Początek pierwszego seta był wyrównany, a oba zespoły szły "łeb w łeb". Tak było do stanu 13:13. Wówczas dotknięcie siatki po stronie wrocławianek oraz as serwisowy Kamenovej sprawiły, że rzeszowianki odskoczyły. Za chwilę przewaga gości urosła do trzech punktów, a trener Solarewicz poprosił o czas.

Zespół ze stolicy Dolnego Śląska podjął jeszcze walkę, doprowadzając nawet do stanu 19:19. Później jednak zagrywkę popsuła Courtney, a po chwili Kaczorowska - wręcz przeciwnie - zapunktowała zza dziewiątego metra. Skuteczny, pojedynczy blok Żabińskiej sprawił, iż ekipa z Rzeszowa objęła prowadzenie 22:19 i mimo czasu na żądanie trenera Solarewicza, nie oddała go już do końca.

Jakby tego było mało, kolejna partia była jeszcze słabsza w wykonaniu Impelek. Zgromadzeni w Hali Orbita kibice nie poznawali swojego zespołu, który przyzwyczaił ich do zdecydowanie lepszej gry. Pierwszy punkt dla wrocławianek atakiem z lewej strony Kossanyiova zdobyła, gdy przyjezdne miały już na koncie sześć "oczek". Choć sytuacja była dramatyczna, podopieczne trenera Solarewicza podjęły walkę, niwelując stratę do dwóch punktów, przy stanie 10:12. Wówczas jednak Developres znów odskoczył i ostatecznie zwyciężył 25:16.  

Choć sympatycy Impelek liczyli, że po krótkiej przerwie gospodynie podejmą rywalizację w trzecim secie, tak się nie stało. Rzeszowianki niespodziewanie łatwo wygrały do 17 i całe spotkanie 3:0, odnosząc największy sukces w historii klubu.

 

Impel Wrocław - Developres SkyRes Rzeszów 0:3 (20:25; 16:25; 17:25)

Sędzia pierwszy: Grzegorz Sołtysiak

Sędzia drugi: Marcin Włodarczyk

Sędziowie liniowi: Piotr Kowalski, Wojciech Romaniszyn

Komisarz: Bartłomiej Soroka

Impel: Ptak (3), Konieczna (7), Kąkolewska (6), Hancock (1), Medrzyk (12), Courtney (6), Stenzel (L) oraz Kossanyiova (5), Kaczor (1), Bałucka (1), Cembrzyńska; trener Marek Solarewicz

Developres: Kamenova (15), Żabińska (3), Kaczmar (2), Helić (12), Mróz (3), Kaczorowska (11), Borek (L) oraz Paskova (1), Szczygieł (1); trener Lorenzo Micelli

MVP: Kremena Kamenova

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. dolnyslask24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Więcej