Piątek, 29.03.2024 170

 

Pliki cookies 09:34
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
Baltic Home
Mini Mistrzostwa Europy 2024

Czarnek: dzieci odpowiadają jedynie za 4 proc. zakażeń, a 96 proc. zakażeń odpowiadają dorośli

Dzieci odpowiadają za 4 proc. zakażeń, za 96 proc. zakażeń odpowiadają dorośli, więc to bardziej dorośli zakażają dzieci aniżeli dzieci zakażają dorosłych - powiedział w środę szef resortu edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

© Materiały prasowe / PAP

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek był pytany w środę w TVP Info m.in. o to, jak długo potrwa nauka stacjonarna w szkołach biorąc pod uwagę nadchodzącą czwartą falę pandemii. "Przewidujemy, że to będzie cały rok w szkolnych ławkach, aczkolwiek pewności nie możemy mieć, zwłaszcza co do tego, co będzie za cztery, pięć miesięcy. W perspektywie najbliższych kilku miesięcy jesteśmy przekonani, że naukę stacjonarną utrzymamy" - oświadczył Czarnek powołując się na statystyki zakażeń i niski poziom hospitalizacji w tych krajach, w których już jest czwarta fala.

"To nam daje optymizm i wiarę w to, że nauka stacjonarna będzie się utrzymywała przez długie miesiące, a być może nawet przez cały rok szkolny" - dodał. Zapewnił, że MEiN dysponuje różnymi scenariuszami w zależności od tego, jak będzie rozwijała się w Polsce czwarta fala. "Nie przywidujemy, aby musiały być użyte w najbliższych kilku miesiącach" - powiedział minister wyrażając nadzieję, że nie będą użyte podczas całego roku szkolnego.

Wyjaśnił, że gdyby pojawiło się gdzieś ognisko zakaźne to dyrektorzy szkół mają "możliwość podejmowania decyzji - w uzgodnieniu ze służbami sanitarnymi - o przejściu na tryb hybrydowy bądź zdalny - w części klasy, całej klasie, czy nawet szkole".

Zapowiedział, że "jakiekolwiek decyzje o pełnym odejściu od trybu stacjonarnego i przejściu na tryb hybrydowy bądź zdalny, będą uzależnione przede wszystkim od wydolności systemu zdrowia". Zwrócił uwagę, że "wiosną br. to nie ogniska zakaźne w szkołach zdecydowały o przejściu na tryb zdalny - tak samo jak jesienią ub.r. - tylko wydolność służby zdrowia, która dochodziła do pewnej granicy".

Powołując się na statystyki, które w czasie posiedzenia Rady Gabinetowej zwołanej przez prezydenta, pokazywał przewodniczący Rady do spraw Ochrony Zdrowia prof. Piotr Stefan Czauderna minister powiedział, że "dzieci odpowiadają za 4 proc. zakażeń, a 96 proc. zakażeń odpowiadają dorośli, więc to bardziej dorośli zakażają dzieci aniżeli dzieci zakażają dorosłych".

Zapewnił, że placówki edukacyjne zostały dobrze przygotowane pod względem sanitarnym na nowy rok szkolny. "Rząd wyasygnował ponad 100 mln zł. na środki dezynfekcji, maseczki, rękawiczki, a przede wszystkim na automatyczne stacje do mierzenia temperatury i dezynfekcji i bezdotykowe termometry" - powiedział Czarnek. Dodał, że "sprzęt w zdecydowanej większości już dotarł do szkół".(PAP)

Magdalena Gronek

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. dolnyslask24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Więcej