Wojewoda zabrał głos na spotkaniu z mediami zorganizowanym w związku z wizytą premiera Mateusza Morawieckiego w punkcie szczepień drive-thru na Stadionie Miejskim we Wrocławiu.
"W czasie konferencji pojawiło się słońce, może to jest też taka nadzieja, że jeśli będzie więcej szczepionek z Unii Europejskiej, znowu nad UE słońce się pojawi bo wszyscy pewno już jesteśmy zmęczeni pandemią. Tylko szczepionka daje nam szanse wyjścia na prostą" – mówił wojewoda.
Podał, że na Dolnym Śląsku jest w tej chwili 550 punktów szczepień. "Strona rządowa kupuje szczepionkę, dostarcza i płaci za wykonanie szczepienia. (...) Szykując się na duże dostawy, uważamy, że musimy stworzyć punkty szczepień populacyjnych, powszechnych, dużo większe. Ten punkt jest niezmiernie ważny na mapie Wrocławia bo jest świetnie zlokalizowany" – powiedział Obremski, wymieniając m.in., łatwy dojazd i wielki parking.
Koordynator punktu szczepień Stadion-Wrocław Maciej Klóska wskazywał, że w ramach programu szczepień wykorzystywany jest potencjał powierzchni obiektu.
"To jest nasze zobowiązanie wobec mieszkańców. Liczymy, że dzięki temu przyspieszy proces szczepień i będziemy szybciej mogli wrócić do normalności, będziemy mogli organizować tutaj wydarzenia kulturalne, takie jak chociażby w 2011 r., gdzie była walka bokserska Kliczko-Adamek. Teraz po 10 latach przychodzi nam znów walczyć, rym razem z groźniejszym przeciwnikiem, jakim jest COVID-19. Liczymy, że dzięki takiemu punktowi wygramy tę walkę" – powiedział. (PAP)