Czwartek, 28.03.2024 121

 

Pliki cookies 15:20
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
Baltic Home
Mini Mistrzostwa Europy 2024

Prezydenci stolic państw V4 domagają się bezpośredniego finansowania z UE

Przed piątkowym szczytem UE prezydenci stolic państw Grupy Wyszehradzkiej zaapelowali w liście otwartym do szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela o bezpośrednie finansowanie z funduszy unijnych.

Szef Rady Europejskiej Charles Michel © Materiały prasowe / PAP / European Union

Przed piątkowym szczytem UE prezydenci stolic państw Grupy Wyszehradzkiej zaapelowali w liście otwartym do szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela o bezpośrednie finansowanie z funduszy unijnych. Oznacza to pominięcie rządów w procedurze wdrażania środków UE.

W przekazanym PAP w środę dokumencie prezydenci Bratysławy, Budapesztu, Pragi i Warszawy, wskazali na powagę sytuacji wynikającej z koronakryzysu. Jednocześnie zaznaczyli, że nie można tracić z oczu eskalującego kryzysu klimatycznego, który jest jeszcze większym wyzwaniem niż koronawirus.

Zdaniem prezydentów czterech stolic do osiągnięcia celów redukcji emisji gazów cieplarnianych i dostosowania się do zmian klimatycznych potrzebne są dodatkowe, wyspecjalizowane mechanizmy inwestycyjne, takie jak umowy między UE a miastem.

"Ukierunkowane finansowanie dla miast jest tym bardziej potrzebne, że stolice Grupy Wyszehradzkiej - podobnie jak inne stolice UE - mają ograniczony dostęp do tradycyjnych funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności UE" – podkreślono w liście.

Samorządowcy wezwali jednocześnie do zwiększenia unijnego celu redukcji emisji z 40 proc. do 55 proc. do 2030 roku.

"Nauka mówi nam, że ludzkość musi się szybciej dekarbonizować, aby uratować naszą cywilizację, i uważamy, że UE powinna dawać dobry przykład reszcie świata" – zaznaczyli.

Prezydenci stolic V4 sami zadeklarowali, że chcą redukować emisje m.in. poprzez odnawianie nieefektywnych energetycznie zasobów mieszkaniowych, umieszczanie paneli słonecznych na dachach, a także motywowanie mieszkańców do korzystania z transportu publicznego i rowerów lub przejścia na pojazdy elektryczne.

Oświadczyli, że zamierzają położyć szczególny nacisk na sektor budowlany, nie tylko dlatego, że większość emisji gazów cieplarnianych w miastach pochodzi z ogrzewania, ale także dlatego, że koronawirus powoduje gwałtowne pogorszenie koniunktury w tej branży.

Zaproponowali przy tym, aby nowe unijne środki naprawcze obejmowały specjalny Europejski Fundusz na Renowację Budynków, zapewniający dotacje w połączeniu z pożyczkami dla miast i mieszkańców.

Samorządowcy zadeklarowali w liście, że są gotowi wykorzystać drzemiący w regionach stołecznych "ogromny potencjał" kreatywności i innowacji technologicznych nie tylko dla własnej korzyści, ale także dla dobra wszystkich społeczności w regionie wyszehradzkim, które nie są w stanie poradzić sobie z nadchodzącym kryzysem na własną rękę.

Stolice Słowacji, Węgier, Czech i Polski zamieszkuje ponad pięć milionów ludzi; wytwarzane jest tam ok. 20 procent PKB regionu.

To nie pierwsza tego typu inicjatywa na forum unijnym. W lutym przedstawiciele 16 miast – m.in. Warszawy i Gdańska - wystosowali pod egidą Komitetu Regionów apel do szefowej KE Ursuli von der Leyen o bezpośredni dostęp do funduszy UE na realizację założeń Europejskiego Zielonego Ładu.

Z kolei w ub. tygodniu Komisja Środowiska, Zmiany Klimatu i Energii (ENVE) Komitetu Regionów przyjęła w zdalnym głosowaniu opinię prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego na temat polityki klimatycznej UE, w której podkreślono, że władze lokalne i regionalne powinny mieć bezpośredni dostęp do funduszy europejskich - zarówno z budżetu europejskiego, jak i od innych europejskich instytucji finansowych, takich jak Europejski Bank Inwestycyjny.

W stanowisku, które po zakończeniu ścieżki proceduralnej w Komitecie Regionów, trafi do unijnych instytucji, sprecyzowano, że chodzi o pieniądze na walkę ze skutkami pandemii COVID-19 i przeciwdziałanie kryzysowi klimatycznemu.

Rada Europejska, czyli szefowie państw i rządów, w piątek po raz pierwszy będą dyskutować nad przedstawionym przez Komisję Europejską pakietem, na który składa się wynoszący ponad bilion euro budżet UE na lata 2021-2027 oraz dodatkowo 750 mld euro w pożyczkach i grantach na odbudowę po koronakryzysie.

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. dolnyslask24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Więcej