W kongresie uczestniczyło 400 osób reprezentujących środowisko biznesowe i gospodarcze regionu.
Mówi się, że firmy rodzinne stanowią „sól ziemi” – wyrastają na gruncie pomysłów i pasji założycieli lub w odpowiedzi na zaobserwowane przez nich potrzeby rynku. To one stwarzają najwięcej miejsc pracy, dając zatrudnienie tam, gdzie nie oddziałują wielkie korporacje. Ich założyciele angażują się w życie społeczności lokalnych a niejednokrotnie współpracując z samorządem lokalnym stają się motorem zmian i innowacji oraz ambasadorami regionu w Polsce i na świecie.
– Dolny Śląsk jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się regionów Unii Europejskiej, ale w tej dynamice rozwoju olbrzymia przestrzeń i zasługa jest właśnie małych i średnich firm, w tym firm rodzinnych – powiedział Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski w przemowie otwierającej Kongres.
Firmy rodzinne w polskiej gospodarce stanowią ponad 30 proc. wszystkich małych i średnich przedsiębiorstw, jest ich nieznacznie więcej w grupie mikro- i niewiele mniej w grupie dużych firm. Podanie dokładnych danych nie jest możliwe z uwagi na brak obowiązującej w Polsce powszechnej definicji przedsiębiorstwa rodzinnego oraz fakt, że wielu przedsiębiorców nie utożsamia się jako przedsiębiorcy rodzinni. Budowanie tej świadomości oraz wsparcie przedsiębiorców poprzez dostarczanie wiedzy i stwarzanie możliwości do wymiany myśli i doświadczeń są celem dolnośląskiego Kongresu Firm Rodzinnych.
Wymiana doświadczeń
W tegorocznej, trzeciej już edycji Kongresu Firm Rodzinnych w dniach 3-4 marca w roli prelegentów wzięło udział blisko 50 przedstawicieli firm rodzinnych oraz ekspertów z obszarów zarządzania, prawa, technologii, finansów i marketingu. W gronie prelegentów dzielących się wiedzą i historiami sukcesu byli przedstawiciele znanych w Polsce firm rodzinnych, jak Ceramika Paradyż, Kaczmarski Group, Osadkowski, AB Bechcicki czy JMP Flowers.
Głównymi gośćmi i uczestnikami byli jednak przedsiębiorcy wywodzący się lub działający w regionie Dolnego Śląska. Wstąpili m.in.: właściciele firmy Vitbis – producenta szklanych, ręcznie malowanych bombek choinkowych, której dzieła sprzedawane są na całym świecie, właścicielki Kopalni Złota w Złotym Stoku, których działalność promuje region i przyciąga rzesze turystów każdego roku, założyciele wrocławskiego rzemieślniczego Browaru Stu Mostów cieszącego się uznaniem w krajowej i europejskiej branży piwowarskiej oraz współwłaścicielka startupu Syntoil, który może wpłynąć na globalny problem likwidacji zalegających odpadów dzięki opracowanej przez siebie innowacyjnej metodzie recyklingu opon.
Wspólne dzieło
Kongres jest wspólnym dziełem środowiska naukowego, biznesowego i władzy samorządowej. Obrady pierwszego dnia otworzyli osobiście Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski, Skarbnik Urzędu Miejskiego Wrocławia Marcin Urban, prof. dr hab. inż. Jacek Mercik Rektor Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu oraz Wiceprezes PKO Bank Polski Rafał Antczak. Drugiego dnia gościem specjalnym był Wiceminister Rozwoju Wojciech Murdzek.
– Jednym z najważniejszych wyzwań, z jakim musi się dziś mierzyć biznes rodzinny w Polsce, jest sukcesja. Z naszej ustawy o zarządzie sukcesyjnym skorzystało już ponad 12,5 tys. przedsiębiorców – powiedział Wiceminister Rozwoju Wojciech Murdzek.
Podczas dwudniowego kongresu odbyło się 6 paneli dyskusyjnych i 6 wystąpień ekspertów poświęconych trendom biznesowym. Spotkanie poprowadzili przedsiębiorcy, którzy doskonale odnajdują się w podejmowanej podczas kongresu tematyce - Roland Szymański sam będący sukcesorem w trzecim pokoleniu właścicieli Grupy LARS oraz Piotr Muszyński założyciel firmy FixMap. W gronie ekspertów był Dariusz Duma Dyrektor Wykonawczy FBN Family Business Network Poland, międzynarodowej organizacji wspierającej firmy rodzinne w ich stabilnym i wielopokoleniowym rozwoju.
Poruszana tematyka była szeroka, jednak oś wszystkich wystąpień i dyskusji stanowiła myśl przewodnia tegorocznej edycji „własność zobowiązuje”. O tym, do czego czują się zobowiązani, opowiedzieli sami właściciele firm rodzinnych a zobowiązanie to obejmuje poczucie odpowiedzialności za ciągłość i rozwój biznesu, za swoją rodzinę, z którą łączą ich złożone relacje osobiste i zawodowe a także za pracowników i ich rodziny, za lokalną społeczność oraz swój region na gruncie którego wyrósł biznes.
– Tegoroczny Kongres pokazał po raz kolejny, że przedsiębiorstwa rodzinne coraz chętniej spotykają się, dyskutują i poszukują rozwiązań dla swoich długookresowych i bieżących problemów. W czasie kongresu odkryliśmy kolejne pasjonujące historie dolnośląskich firm, ich sukcesy na skalę nie tylko regionalną, ale i międzynarodową. Szczególne wrażenie zrobili młodzi przedsiębiorcy - sukcesorzy i twórcy własnych biznesów. Nie tylko ich osiągnięcia, ale i dojrzałość koncepcji biznesowych i sposób opowiadania o swoich działaniach budził zachwyt – mówi dr hab. Krzysztof Safin, prof. WSB, Dyrektor Centrum Biznesu Rodzinnego.
Kongres odbył się w dniach 3-4 marca br. Organizatorami są Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, Związek Pracodawców Polska Miedź, Centrum Biznesu Rodzinnego Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. Sponsorem strategicznym jest PKO BP SA. Więcej informacji o wydarzeniu znajduje się na stronie: https://www.wsb.pl/wroclaw/kongres-firm-rodzinnych