Środa, 24.04.2024

 

Pliki cookies 12:58
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
SofaMeble.pl - Eleganckie meble tapicerowane
Baseny ogrodowe, materace i akcesoria - sklep NajlepszeBaseny.pl

Brunatne dopalacze z Bogatyni nadal w sprzedaży

Pełnomocnik Rządu ds. Programu „Czyste Powietrze” oraz Dolnośląski Alarm Smogowy wzywają Kopalnię Turów do zaprzestania sprzedaży detalicznej węgla brunatnego.

© Materiały prasowe / EKO-UNIA / Witold Miklaszewski

Na mocy uchwał antysmogowych na Dolnym Śląsku obowiązuje całkowity zakaz spalania węgla brunatnego w domowych kotłach. Węgiel brunatny to wyjątkowo brudne paliwo m.in. ze względu na wysoką zawartość popiołu i siarki. Zakazane do spalania paliwo nadal jest jednak sprzedawane w naszym województwie przez Kopalnię Węgla Brunatnego Turów. Aktywiści Dolnośląskiego Alarmu Smogowego (DAS) po raz kolejny poprosili o interwencję Piotra Woźnego, Pełnomocnika Rządu ds. Programu „Czyste Powietrze”, który w oficjalnym liście wezwał Kopalnię do zaprzestania sprzedaży detalicznej węgla brunatnego w naszym regionie.

Dotychczasowe działania zapobiegawcze podjęte przez KWB Turów, polegające na zamieszczeniu na stronie internetowej Kopalni informacji o treści obowiązujących w województwie uchwał antysmogowych, są w mojej ocenie daleko niewystarczające (...) – pisze w liście Piotr Woźny. – Brak odpowiednich rozwiązań dotyczących sprzedaży hurtowej węgla brunatnego umożliwiającej występowanie procederu odsprzedaży detalicznej węgla brunatnego, stanowić będzie dalsze przyzwolenie Kopalni na nielegalny obrót detaliczny i spalanie węgla brunatnego w niedostosowanych do tego instalacjach.

Pełna treść listu na stronie DAS: http://dolnoslaskialarmsmogowy.pl/news.php?dzial=2&kat=14&art=190

Mieszkańcy regionu nie mogą korzystać z tego paliwa do ogrzewania, a podmiotów, które mają specjalne pozwolenie na spalanie węgla brunatnego jest pięć w całym województwie, licząc razem z Elektrownią Turów, głównym odbiorcą węgla z kopalni.

Sprawdziliśmy skrupulatnie liczbę podmiotów posiadających zezwolenie w trybie dostępu do informacji publicznej, wysyłając zapytanie do wszystkich 30 powiatów w województwie – mówi Krzysztof Smolnicki (DAS) – Uzyskane dane przekazaliśmy Ministrowi Woźnemu. Zgadzamy się z Ministrem, że nie ma żadnego uzasadnienia dla dalszej sprzedaży węgla brunatnego ogólnodostępnymi kanałami.

W poniedziałek aktywiści Dolnośląskiego Alarmu Smogowego zorganizowali symboliczny pogrzeb węgla brunatnego pod oknami Marszałka Województwa Dolnośląskiego, domagając się odpowiedzi na list Piotra Woźnego od władz PGE.

Grzebiemy dzisiaj śmiercionośną praktykę spalania węgla brunatnego w domowych kotłach. Węgiel brunatny ogrzewał nas przez lata, ale dziś żegnamy go bez żalu – tłumaczy Arkadiusz Wierzba (DAS) – Miejsce jest symboliczne, bo to właśnie Sejmik Województwa przegłosował uchwały antysmogowe, które Kopalnia Turów uporczywie ignoruje. Oczekujemy natychmiastowej odpowiedzi koncernu PGE na list Pełnomocnika Rządu.

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. dolnyslask24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Więcej