Spotkanie od początku było wyrównane, choć to KGHM Zagłębie starało się prowadzić grę. W 27 minucie Błażej Augustyn faulował w polu karnym Bartosza Slisza, a arbiter wskazał na "wapno". Pewnym egzekutorem okazał się Filip Starzyński. Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu pierwszej połowy wyrównał wychowanek lubińskiego klubu Jarosław Kubicki, wbijając do siatki dośrodkowaną z lewej strony przez Filipa Mladenovicia piłkę.
W 50 minucie groźnie z lewej strony pola karnego strzelał Mladenović, ale Dominik Hładun odbił piłkę, którą przewrotką nad poprzeczką uderzył Artur Sobiech. W 58 minucie przedłużoną po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę uderzył głową Sobiech. Futbolówka odbiła się jeszcze od głowy Lubomira Guldana i znów wyszła za linię końcową. Za chwilę niecelnym strzałem z dystansu odpowiedział Starzyński. W 61 minucie ten sam zawodnik znów uderzył nad bramką.
Z kolei w 78 minucie Michał Nalepa główkował po dośrodkowaniu Mladenovicia z rzutu rożnego. Hładun był jednak na posterunku. Cztery minuty później lubinianie ponownie objęli prowadzenie w meczu. Damjan Bohar wykorzystał znakomite podanie Bartłomieja Pawłowskiego z prawej strony boiska. Tuż przed końcem meczu Flavio Paixao główkował jeszcze nad bramką. Wynik nie uległ już zmianie i KGHM Zagłębie zbliżyło się do czołowej ósemki.
KGHM Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk 2:1 (1:1)
Bramki: Starzyński (28), Bohar (82) - Kubicki (41)
Żółte kartki: Balić (35), Starzyński (77), Bohar (83), Poręba (90+1) - Fila (43), Mladenović (90+2)
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Asystenci: Marcin Boniek, Adam Karasewicz
Widzów: 4 053
KGHM Zagłębie: Hładun – Kopacz, Guldan, Oko (72. Dąbrowski), Balić – Pawłowski (86. Pakulski), Slisz, Jagiełło (16. Poręba), Bohar – Starzyński – Tuszyński; trener Ben van Dael
Lechia: Kuciak - Fila, Nalepa, Augustyn, Mladenović - Paixao, Łukasik (85. Michalak), Makowski, Kubicki, Mak (46. Haraslin) - Sobiech (71. Arak); trener Piotr Stokowiec