W niedzielnym finale na zespół z Górnego Śląska czeka ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która pokonała w półfinale Aluron Virtu Wartę Zawiercie. Zespół z województwa opolskiego jest zdecydowanym liderem PlusLigi.
- Na ten mecz nie wyjdziemy z nastawieniem, że oni są faworytem, a nam jak się nie uda to trudno, a jak wygramy to będzie mistrzostwo świata. Nie, bo my znamy swoją wartość, znamy swoją siłę i wyjdziemy po to, żeby wygrać. Na pewno nie przestraszymy się tego i nie będziemy patrzeć na ZAKSĘ jak na zespół będący całkowicie poza naszym zasięgiem i że tylko cud może sprawić, iż wygramy ten mecz - zauważa legniczanin Jakub Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla.
Jastrzębski Węgiel - ONICO Warszawa 3:0 (25:22; 25:23; 25:14)
Jastrzębski Węgiel: Fromm (13), Kosok (6), Konarski (16), Lyneel (13), Kampa (1), Hain (5), Popiwczak (L) oraz Bucki; trener Roberto Santilli
ONICO: Kwolek (7), Brizard (1), Łukasik (10), Wrona (1), Vigrass (2), Kurek (16), Wojtaszek (L) oraz Penchev (2), Janikowski, Nowakowski (1); trener Stephane Antiga