Starania mieszkańców wspiera poseł Michał Jaros, który wskazuje, że środki na jej budowę zagwarantowałoby m.in. utworzenie Wrocławskiego Związku Metropolitalnego.
Jak wskazywali przedstawiciele mieszkańców, przez niedokończoną Wschodnią Obwodnicę Wrocławia cała południowa część miasta jest skazana na codzienne korki.
– Drogi nie są oddzielone ekranami akustycznymi, przez co ruch samochodowy jest jeszcze bardziej uciążliwy dla mieszkańców Ołtaszyna, Jagodna czy Partynic – powiedział Sebastian Wilk, przewodniczący Zarządu Osiedla.
– Korki są problemem w całym mieście, jednak tu na Ołtaszynie i Partynicach widać to szczególnie. Dla rozwiązania problemów południa Wrocławia konieczne jest dokończenie Wschodniej Obwodnicy. Wiemy z jaką ulga odetchnęli mieszkańcy zachodniej części miasta po otwarciu autostradowej obwodnicy, na taki sam oddech dzięki WOW zasługują mieszkańcy południa – powiedział Michał Jaros, który będzie kandydował na prezydenta Wrocławia. – Dla stworzenia WOW konieczna jest współpraca Marszałka Województwa, Wójta Kobierzyc oraz Prezydenta Wrocławia, ponieważ w korkach stoją mieszkańcy, których oni reprezentują – dodaje Jaros.
Jak wskazuje, współpracę pomiędzy samorządami ułatwiłoby przyjęcie ustawy o Wrocławskim Związku Metropolitalnym. Takie rozwiązanie umożliwiłoby również pozyskanie dodatkowo około 180 mln zł., z których część mogłaby zostać przeznaczona właśnie na inwestycje infrastrukturalne.
Poseł nawiązał też do korków w innych częściach miasta.
- Przez źle zaplanowane remonty ulic Pułaskiego i Hubskiej mieszkańcy Gaju, Jagodna czy Brochowa stoją teraz w korkach, a przecież mamy okres wakacyjny, kiedy to zawsze zmniejsza się ruch na ulicach – podsumował Jaros.
