Po raz drugi odbył się półmaraton (21,097 km) na trasie z Legnicy do Legnickiego Pola przez gminę Kunice, organizowany przez Stowarzyszenie ZAWISZA – Zrzeszenie Aktywności Wszelakiej i Sportów Zdecydowanie Amatorskich. Trasa była pełna długich prostych odcinków, ale też sporych podbiegów pod górę. Jako pierwszy do mety dobiegł Sergii Krovladis z Ukrainy z czasem 1:15:26. 33 sekundy później był Maciej Dawidziuk ze Złotoryi. Trzecie miejsce zajął Sebastian Gołębiewski z Bogatyni (czas: 1:17:25).
– Nie spodziewałem się, że Legnica ma tyle górek. Fakt, mam małą kontuzję barku, ale dałem radę. Najgorszy dla mnie był podbieg nad autostradą – mówi po dotarciu do mety Sebastian Gołębiewski.
Pierwszą kobietą na mecie była Anna Ficner ze Złotoryi (1:25:06), tuż za nią była Natalia Nagirniak z Ukrainy (1:26:09). Jako trzecia dobiegła Karolina Dul (1:31:09).
Na mecie w Legnickim Polu wszyscy biegacze otrzymali pamiątkowe medale, które wręczali m.in. wójt Legnickiego Pola Henryk Babuśka, prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski oraz Zdzisław Tersa - wójt Kunic. Panie dodatkowo otrzymały piękne, czerwone róże.
W niedzielnym biegu udział wzięli mieszkańcy sąsiednich powiatów, m.in. jaworskiego. Na trasie spotkaliśmy Tomasza Jankowskiego, który pokonał trasę z wynikiem 01:33:49, tym samym zajął 68 miejsce.
- Ostatnie 100 metrów do mety było dla mnie najgorsze – mówi T. Jankowski.
W biegu uczestniczył również Jerzy Jagielski (01:40:11):
– Biegłem bardzo spokojnie, rekreacyjnie. Była to dla mnie rozgrzewka przed maratonem, który odbędzie się za trzy tygodnie w Krakowie. Porównując dzisiejszy bieg do jaworskiego półmaratonu, to legnicka trasa jest prostsza. Tutaj jest lekki i długi podbieg, natomiast na trasie jaworskiego półmaratonu na odcinku Myślinów i Chełmiec mamy bardzo ostre podbiegi, które są bardzo męczące – podkreślił jaworzanin.
Panowie jednogłośnie mówili, że bieg został dobrze zorganizowany.
Wyniki dostępne są TUTAJ.
Galeria zdjęć dostępna na stronie legnica24h.pl