Wtorek, 15.07.2025 191

 

Reklama

Miedź Legnica zagra w piątek w Wałbrzychu z Wisłą Płock

W drugim meczu kontrolnym podczas letniego okresu przygotowawczego piłkarze Miedzi Legnica zmierzą się z kolejnym beniaminkiem PKO Bank Polski Ekstraklasy – Wisłą Płock.

© Materiały prasowe / Miedź Legnica

- Wiele się nie zmieniło jeśli chodzi o nasze przygotowania, trenujemy dalej na bardzo wysokich obciążeniach. Doszedł też mocny trening w postaci marszobiegu w bardzo mocnym tempie na Śnieżkę. Do meczu z Wisłą Płock trenujemy praktycznie po dwa razy dziennie z jednym dniem wyjątku. Szykujemy się do tego sparingu – mówi trener Wojciech Łobodziński.

„Nafciarze" ostatnie rozgrywki Betclic 1 Ligi zakończyli na trzeciej pozycji w tabeli. W 34 meczach zgromadzili 64 oczka, na co złożyło się 18 zwycięstw, 10 remisów i 6 porażek, przy bilansie bramkowym 58:38. W rundzie jesiennej płocczanie zremisowali w Legnicy 2:2. Najpierw dla przyjezdnych trafił Łukasz Sekulski. Następnie prowadzenie Miedzi dali Florian Hartherz i Adnan Kovacević. Wynik ustalił natomiast Krystian Pomorski.

Wiosną dwukrotnie wygrywała Wisła. Na zakończenie sezonu zasadniczego podopieczni trenera Mariusza Misiury zwyciężyli u siebie 2:1. O losach spotkania przesądziła końcówka pierwszej połowy, gdy gole strzelali Pomorski i Dani Pacheco. W drugiej odsłonie odpowiedział jedynie Tomasz Walczak. Z kolei w finale baraży o PKO Bank Polski Ekstraklasę „Nafciarze" pokonali zielono-niebiesko-czerwonych 2:0, a bramki zdobywali Łukasz Sekulski z rzutu karnego i Jorge Jimenez. Najbliższe spotkanie obu drużyn będzie miało już zupełnie inny charakter.

- To jest etap przygotowań. W tym tygodniu było sporo taktyki i pracy nad defensywą, ale popracowaliśmy także nad ofensywą. Na pewno wniosek po sparingu z Arką jest taki, że trzeba utrzymywać koncentrację do końca, bo 75 minut bardzo dobrej gry zostało zaprzepaszczone przez ostatnie 30 minut. Piłkarze będą musieli więc zachować skupienie mimo zmęczenia – dodaje szkoleniowiec Miedzi.

Mecz tym raz potrwa 90 minut, a nie jak miało to miejsce w starciu z Arką Gdynia w Gniewinie pół godziny dłużej. To determinować będzie też decyzje kadrowe dotyczące liczby minut na boisku poszczególnych zawodników. - Myślę, że nie zagramy na dwie jedenastki. Podejdziemy trochę inaczej do najbliższego meczu, ale nie będę tego na ten moment zdradzał – kończy trener Łobodziński.

Wisła do nowego sezonu przygotowuje się podczas zgrupowania w Wałbrzychu. W poprzednim meczu kontrolnym pokonała 2:0 KGHM Zagłębie Lubin, a do siatki dolnośląskiego zespołu trafiali Łukasz Sekulski i Piotr Krawczyk. Wcześniej „Nafciarze" zremisowali 1:1 z Chrobrym Głogów (dla płocczan samobójcze trafienie zanotował Krzysztof Janiszewski) i pokonali 3:2 Legię Warszawa (Sebastian Strózik, Maciej Famulak, Jorge Jimenez). W ostatnich dniach niebiesko-biało-niebiescy dokonali trzech ciekawych wzmocnień. Zespół zasilili bramkarz Rafał Leszczyński i środkowi obrońcy Aleksandre Kalandadze oraz Marcin Kamiński.

Początek piątkowego meczu na stadionie przy ul. Ratuszowej w Wałbrzychu o godz. 11:00. Nie będzie transmisji zawodów.

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. dolnyslask24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Więcej