Wisła ruszyła do ataku, ale...
Od pierwszych minut spotkania to Biała Gwiazda narzuciła swój styl gry. Już w 10. minucie groźnie uderzał Rafał Mikulec, ale Jakub Wrąbel stanął na wysokości zadania. Trzy minuty później kontuzji doznał kapitan legniczan Adnan Kovacević, którego zastąpił Babacar Diallo.
Krakowianie nie zwalniali tempa – w 23. minucie próbował Kacper Duda, a kilka minut później Frederico Duarte posłał piłkę tuż obok słupka. W odpowiedzi Kamil Antonik oddał potężny strzał z dystansu, który z trudem wybronił Kamil Broda. Z rzutu rożnego piłkę wrzucał Juliusz Letniowski, a głową uderzał Kamil Drygas – bez powodzenia. W 35. minucie Wisła trafiła w poprzeczkę.
Geniusz Michała Kostki i prowadzenie Miedzi
Minutę później to legniczanie objęli prowadzenie. Michał Kostka popisał się kapitalnym uderzeniem, które nie dało szans bramkarzowi gospodarzy. Do przerwy Miedź prowadziła 1:0, choć jeszcze w doliczonym czasie Wrąbel musiał interweniować po kolejnym strzale rywali.
Dramat Mikulca i 17 minut doliczonego czasu
Po zmianie stron Miedź kontynuowała grę z dużą determinacją. W 47. minucie próbował Letniowski, ale Broda ponownie był na posterunku. Niestety w 51. minucie doszło do poważnego zdarzenia – w walce o piłkę groźnego urazu doznał Rafał Mikulec, na boisko wezwano karetkę, a gra została wstrzymana na kilka minut.
Kolejne minuty to dalsza walka – Antonik był blisko zdobycia gola, a Wrąbel kapitalnie interweniował po strzale głową jednego z zawodników Wisły.
Nerwówka do samego końca
Sędzia doliczył aż 17 minut do podstawowego czasu gry. W doliczonym czasie Wisła nie odpuszczała – najpierw przestrzelił Tomasz Walczak, potem poprzeczka i słupek uratowały Miedź przed utratą bramki. W 14. minucie doliczonego czasu Kacper Duda uderzył nad bramką, czym zamknął nadzieje gospodarzy na wyrównanie.
Miedź Legnica po końcowym gwizdku mogła cieszyć się z awansu do finału baraży. Po heroicznej walce i pełnym emocji meczu zielono-niebiesko-czerwoni są o krok od powrotu do Ekstraklasy.
Wisła Kraków – Miedź Legnica 0:1 (0:1)
Bramka: Michał Kostka (36’)
Żółte kartki: Frederico Duarte (86’) - Andrzej Olszewski (19’, trener bramkarzy), Bartosz Kwiecień (21’), Tomasz Walczak (76’), Mateusz Grudziński (90+7’), Jacek Podgórski (90+10’), Jakub Wrąbel (90+15')
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń)
Asystenci: Marcin Boniek, Jakub Winkler
Sędzia techniczny: Tomasz Wajda
Sędzia VAR: Tomasz Kwiatkowski
Sędzia AVAR: Piotr Urban
Widzów: 33 000
Wisła: 1. Kamil Broda – 4. Rafał Mikulec (59’ 30. Giannis Kiakos), 5. Joseph Colley, 9. Angel Rodado, 10. Frederico Duarte, 12. James Igbekeme, 25. Bartosz Jaroch, 26. Igor Łasicki, 41. Kacper Duda, 77. Angel Baena (46’ 13. Tamas Kiss, (90+5’ 17. Jesus Alfaro), 88. Marko Poletanović (75’ 99. Łukasz Zwoliński)
Rezerwowi: 28. Patryk Letkiewicz, 8. Marc Carbo, 43. Dawid Szot, 51. Maciej Kuziemka, 97. Wiktor Biedrzycki
Miedź: 44. Jakub Wrąbel – 3. Mateusz Grudziński, 5. Adnan Kovacević (13’ 28. Babacar Diallo), 14. Kamil Drygas, 17. Michał Kostka, 27. Juliusz Letniowski (90+11’ 10. Benedik Mioc), 63. Wojciech Hajda, 73. Mateusz Bochnak (87’ 6. Jacek Podgórski), 91. Tomasz Walczak, 98. Kamil Antonik (87’ 69. Damian Michalik), 99. Bartosz Kwiecień
Rezerwowi: 77. Filip Chadała, 15. Kacper Nowakowski, 23. Gustav Engvall, 26. Florian Hartherz, 49. Oliwier Szymoniak