Mecz był stosunkowo wyrównany, jednak to "Miedziowi" mieli więcej okazji do strzelenia bramki. Po raz kolejny zawiodła skuteczność, a raczej... jej brak. W 28. minucie bramkę na wagę trzech punktów zdobył precyzyjnym strzałem z 15 metrów Adrian Błąd. Gospodarze odpowiedzieli golem w 72. minucie, ale... strzelec Fabian Fałowski był na spalonym.
Podopieczni Piotra Stokowca po 29. kolejkach zajmują pierwsze miejsce w tabeli I ligi z dorobkiem 64 punktów. Mają trzy punkty przewagi nad drugą w tabeli Wisłą Płock. Zagłębie wiosną jest niepokonane, a w czterech ostatnich spotkaniach zdobyli komplet punktów, nie tracąc przy tym ani jednej bramki.
8 maja, godz. 18:00 - Nowy Sącz
Sandecja Nowy Sącz 0:1 Zagłębie Lubin Adrian Błąd 28'
Sandecja: Kozioł - Makuch, Szufryn, Szarek, Szczepański - Bębenek, Urban (65. Fałowski), Nather, Kuźma (58. Niane), Sobotka - Dudzic.
Zagłębie: Forenc - Todorovski, Guldan, Dąbrowski, Čotra - Janoszka, Tosik, Ł. Piątek, Woźniak (66. Bonecki), Błąd (85. Stolarski) - K. Piątek (76. Papadopulos).
żółte kartki: Szarek, Szczepański, Niane (Sandecja) - Janoszka, Čotra, Bonecki, Tosik, Guldan (Zagłębie).
sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łódź).
widzów: 1200