Śląsk miał się pierwotnie zmierzyć z Radomiakiem 4 sierpnia w ramach trzeciej kolejki ekstraklasy. Wrocławianie rywalizowali wówczas w eliminacjach Ligi Konferencji i przenieśli spotkanie z ekipą z Radomia. Kibice zespołu ze stolicy Dolnego Śląska marzyli wówczas o awansie do fazy ligowej europejskich pucharów, a dzisiaj marzą o drugiej wygranej w ekstraklasie, aby zachować chociaż cień szansy na utrzymanie.
Trener Hetel nie ukrywa, że wygrana w sobotę jest konieczna.
"Były pojedyncze plusy w ostatnich meczach, ale spotkania kończyły się naszymi porażkami i nie możemy kolorować rzeczywistości. W każdym aspekcie gry jest coś do poprawy. Potrzebujemy zwycięstwa, ale brakuje nam skuteczności i dobrej gry. Najbliższe dni to czas na przygotowanie, ale szukam też właściwych zawodników do składu. Cały czas szukamy najlepszego rozwiązania" – dodał.
Chociaż w lidze Śląsk się z Radomiakiem nie mierzył w tym sezonie, to w sobotę obie ekipy zmierzą się drugi raz tej jesieni, bo rywalizowały w Pucharze Polski. Mecz został rozegrany w Radomiu i wrocławianie pewnie wygrali 3:0.
"Plan na mecz z Radomiakiem musi być taki, aby wykorzystać nasze atuty oraz potencjał i pokonać rywala. Oczywiście oglądaliśmy poprzedni mecz Śląska z Radomiakiem w Pucharze Polski i jest on naszym materiałem do analizy" – przyznał szkoleniowiec.
W sobotę Śląsk na pewno nie będzie mógł skorzystać z Tommaso Guercio, który pauzuje za kartki. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Piotra Samca-Talara i Aleksa Petkowa, który nabawili się urazów w ostatnim meczu z Lechią w Gdańsku.
"Pozostali piłkarze na tę chwilę są gotowi do gry. Decyzje kadrowe jeszcze nie zapadły i cały czas analizujemy i zastanawiamy się, kogo będziemy potrzebowali w sobotę. Mamy jeszcze trochę czasu, aby podjąć ostateczne decyzje" – powiedział Hetel.
Jest bardzo prawdopodobne, że mecz z Radomiakiem będzie dla niego ostatnim w roli trenera pierwszej drużyny Śląska. Zastąpił on razem z Marcinem Dymkowskim zwolnionego Jacka Magierę. Formalnie pierwszym szkoleniowcem był Dymkowski, ale to Hetel podejmował kluczowe decyzje związane z zespołem.
Śląsk po rozegraniu 17 meczów zajmuje ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy i do bezpiecznej strefy traci osiem punktów. Wrocławianie wygrali w tym sezonie w lidze tylko raz i strzelili zaledwie 13 goli. Początek meczu Śląsk – Radomiak w sobotę o godz. 17.30. (PAP)
marw/ bia/