Obywatel Niemiec zatrzymany w Zgorzelcu (Dolnośląskie) to jedna z ośmiu osób ujętych we wtorek, którym zarzuca się utworzenie prawicowej grupy terrorystycznej Saksońscy Separatyści. Pozostałych jej członków zatrzymano w Niemczech.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Ewa Węglarowicz-Makowska przekazała, że 23-latek jest podejrzany o to, że w Niemczech kierował bojową, prawicową grupą ekstremistyczną mającą na celu popełnianie przestępstw terrorystycznych.
„Ścigany poszukiwany był na podstawie europejskiego nakazu aresztowania wydanego przez sędziego Trybunału Federalnego w Karlsruhe” – podała prokurator.
Jeleniogórska prokuratura przekazała, że u podejrzanego znaleziono broń, amunicję, kamizelki kuloodporne i emblematy o treści faszystowskiej.
„Po doprowadzeniu do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze ściganego poinformowano o poszukiwanie go europejskim nakazem aresztowania i o treści stawianych mu przez stronę niemiecką zarzutów” – powiedziała prokurator.
23-latek nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Jeleniogórski sąd aresztował mężczyznę na dwa miesiące. Sąd rozpatrzy też wniosek prokuratury o wykonanie europejskiej nakazu aresztowanie, czyli o przekazanie podejrzanego prokuratorowi generalnemu przy Trybunale Federalnym w Karlsruhe.
W Niemczech mężczyźnie grozi do 15 lat więzienia. W Polsce czyny, o które jest podejrzany, zagrożone są karą do 20 lat więzienia.
Rzeczniczka jeleniogórskiej prokuratury przypomniała, że zatrzymanie 23-latka to wynik wspólnych działań Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Delegatury w Zielonej Górze. W realizacji uczestniczyli także funkcjonariusze Federalnego Urzędu Kryminalnego z Niemiec. (PAP)
pdo/ joz/