18-latek został tymczasowo aresztowany. Nieletni trafili do schroniska.
Prokurator rejonowa w Oleśnicy Beata Ciesielska poinformowała we wtorek PAP, że do podpalenia pustostanu we wsi Spalice doszło 20 października. Sekcja zwłok mężczyzny odnalezionego w tym budynku wykazała, że zmarł on wskutek zatrucia się tlenkiem węgla.
„Wersja sprawców jest taka, że twierdzą, iż nie wiedzieli o tej osobie w tym budynku. 18-letni mężczyzna usłyszał jednak zarzut zabójstwa i został tymczasowo aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Nieletni są w dyspozycji Sądu Rodzinnego w Oleśnicy” – powiedziała prokurator.
Zaznaczyła, że śledczy będą jeszcze weryfikować wszystkie dowody w tej sprawie, co nie wyklucza też zmiany zarzutów.
W biurze prasowym Sądu Okręgowego we Wrocławiu PAP uzyskała informację, że Sąd Rodzinny w Oleśnicy postanowił o umieszczeniu na trzy miesiące w schronisku dla nieletnich dwóch pozostałych podejrzanych o podpalenie budynku i spowodowanie śmierci człowieka. (PAP)
Roman Skiba
ros/ joz/