Środa, 11.09.2024

 

Pliki cookies 02:32
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama

Świdnica. Kucharz odpowie za fałszowanie banknotów; wprowadził do obiegu ponad 55 tys. zł

50-letni kucharz, mieszkaniec Wielkopolski, odpowie przed sądem za fałszowanie banknotów. Według świdnickiej prokuratury mógł wprowadzić do obiegu ponad 50 tys. zł.

© Materiały prasowe / pixabay.com

"Drukowanie" pieniędzy rozpoczął w pandemii, kiedy stracił pracę w związku wprowadzonymi obostrzeniami.

Akt oskarżenia w tej sprawie sporządziła Prokuratura Rejonowa w Świdnicy po długim śledztwie, do którego włączono sprawy prowadzone przez inne prokuratury w kraju.

Pierwsze fałszywe banknoty wyprodukowane przez 50-latka pojawiły się pod koniec listopada 2021 r. w dolnośląskiej Świdnicy. Były to banknoty o nominale 200 zł. "Na podstawie nagrań monitoringów w sklepach, w których zapłacono fałszywymi banknotami udało się ustalić podejrzanego. Mężczyzna płacił +dwusetkami+, ale kupował drobne rzeczy za 15 czy 30 złotych" – powiedział w czwartek PAP Prokurator Rejonowy w Świdnicy Marek Rusin.

Policja zatrzymał 50-letniego mieszkańca województwa wielkopolskiego. W jego mieszkaniu znaleziono sprzęt komputerowy, drukarki oraz gilotynę do cięcia papieru. Po postawieniu zarzutów mężczyzna przebywał w tymczasowym areszcie przez osiem miesięcy. W tym czasie wyszły na jaw kolejne fałszywe banknoty, które według prokuratury wyprodukował. "Prokurator rozszerzał podejrzanemu zarzuty dotyczące fałszowania banknotów, do których w większości się przyznawał" – mówił prokurator Rusin.

Dodał, że świdniccy śledczy pokazali fałszywe banknoty pracownikom NBP, aby oni określili, czy były przypadki ujawnienia takich samych fałszywek i innych częściach kraju. "Sukcesywnie ujawniano w kraju kolejne takie banknoty i dzięki temu dotarliśmy do prokuratur, w których prowadzono postępowania w tych sprawach. Pościągaliśmy je do naszej prokuratury i w sumie w ciągu dwóch lat dołączyliśmy do naszego śledztwa 225 spraw, które oceniliśmy, jako mające związek z naszym podejrzanym" – powiedział prok. Rusin.

W efekcie 50-latek usłyszał 442 zarzuty dotyczące podrabiania banknotów o nominałach 200, 100 i 50 zł oraz puszczania ich w obieg. "Ustaliliśmy, że sfałszował banknoty na kwotę ponad 55 tys. zł. Zarzuty obejmują okres od lutego 2021 r. do grudnia 2021 r." – dodał prokurator.

Mężczyźnie grozi do 25 lat więzienia. Sprawę rozpatrzy Sąd Okręgowy w Świdnicy. Z wyjaśnień złożonych przez 50-latka wynika, że zajął się przestępczym procederem po tym, jak stracił pracę w restauracji w wyniku pandemicznych obostrzeń.(PAP)

Piotr Doczekalski

pdo/ jann/

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@dolnyslask24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. dolnyslask24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Więcej