Zaangażowanie, nieustępliwość, boiskowy charakter to cechy, z których słynie Bartosz Kwiecień. 30-letni obrońca, mogący występować również jako defensywny pomocnik, ostatnie półtora roku spędził w ekstraklasowej Koronie Kielce, w której w minionym sezonie rozegrał 16 meczów, zdobywając jedną bramkę. Rozgrywki kończył jako podstawowy defensor z opaską kapitańską na ramieniu, mocno przyczyniając się do utrzymania kielczan w piłkarskiej elicie.
Przez kibiców zespołu ze stolicy województwa świętokrzyskiego wybrany został obrońcą sezonu! Łącznie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, w Koronie oraz Jagiellonii Białystok, rozegrał 115 meczów, w których strzelił 6 goli i zaliczył asystę. W klubie z Podlasia współpracował z trenerem Ireneuszem Mamrotem, zdobywając wicemistrzostwo Polski. W przeszłości występował też w reprezentacji Polski do lat 19.
"Zawsze powtarzam, że to zielony prostokąt weryfikuje wszystko i wolę pokazywać swoją wartość na boisku niż o sobie mówić. Jestem zadowolony, że włodarze Miedzi pokazali ogromną determinację, żeby mnie pozyskać. Cieszę się, że znalazłem się w miejscu, w którym mnie chcą. Miedź jest albo w Ekstraklasie, albo wysoko w 1 lidze. Chciałbym wrócić do piłkarskiej elity, ale nie chcę ferować wyników, tylko pokazać swoje na murawie. Widzę, że celem całej społeczności skupionej wokół Klubu jest awans" - powiedział Bartosz Kwiecień po podpisaniu umowy z klubem znad Kaczawy.
