Zatrzymano również 37-letniego obywatela Mołdawii, który pomagał migrantom w dostaniu się do Niemiec.
Irańczycy zostali zatrzymani w Zgorzelcu podczas kontroli auta osobowego zmierzającego w kierunku granicy z Niemcami - przekazał w piątek PAP rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału SG por. SG Paweł Biskupik.
"Kierowcą pojazdu był legalnie przebywający w Polsce 37-letni obywatel Mołdawii, który zamierzał - wbrew przepisom - przewieźć przez polsko-niemiecką granicę czterech cudzoziemców pochodzących z Iranu" – powiedziała rzecznik.
Irańczycy nie mieli dokumentów potwierdzających, że mogą legalnie przebywać w Polsce. Z ustaleń straży granicznej wynika, że dostali się do kraju przez granicę z Białorusią. Stamtąd do Niemiec miał przewieźć ich Mołdawianin. "Za transport do Niemiec kierowca zażądał od cudzoziemców pięć tys. zł" – powiedział por. Biskupik.
Irańczyków, do czasu wydania decyzji o konieczności opuszczenia Polski, umieszczono w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Mołdawianin usłyszał zarzuty pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy; mężczyzna dobrowolnie poddał się karze sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu.(PAP)
Piotr Doczekalski
pdo/ mark/