Do zdarzenia doszło na wrocławskim Śródmieściu. Policjantów wezwał do tej wyjątkowej interwencji jeden z sąsiadów, który był świadkiem włamania.
"Łupem chłopca padły zabawki, pieniądze, sprzęt elektroniczny, a do mieszkania małoletni sprawca dostał się przez drzwi balkonowe. Podczas gdy włamywacz wynosił skradzione rzeczy, został przyłapany przez jednego z sąsiadów" - przekazała st. asp. Aleksandra Freus z KMP we Wrocławiu.
Jak przekazała policjantka, chłopiec inspirował się filmami obejrzanymi w internecie.
"Bardzo zdziwieni całą sytuacją byli opiekunowie dziecka. Najpewniej nie mieli pojęcia o tym, na jaki pomysł wpadł ich syn" - przekazała policjantka.
Zgodnie z procedurą sprawą 8-latka zajmie się teraz sąd rodzinny. (PAP)
Michał Torz
mt/ jann/