Aspirant Aleksandra Pieprzycka z dolnośląskiej policji poinformowała w czwartek, że w miniony weekend oleśniccy policjanci interweniowali w sprawie znęcania się nad członkiem rodziny przez 32-letniego mieszkańca powiatu.
„W chwili składania zawiadomienia, sprawcy nie było w miejscu zamieszkania, jednak zadysponowani do tego zgłoszenia policjanci wykonali niezbędne czynności i zatrzymali sprawcę przemocy. Kiedy 32-latek był już w rękach policjantów okazało się, że posiada przy sobie narkotyki. Zabezpieczona amfetamina wystarczyłaby na przygotowanie nawet 10 porcji rynkowych” - powiedziała policjantka.
Dodała, że zatrzymany mężczyzna nie pierwszy już raz znalazł się w kajdankach na terenie oleśnickiej jednostki. Podczas zatrzymania policjanci szybko skojarzyli, że w ostatnich miesiącach kilka razy mieli już do czynienia z niewłaściwym i sprzecznym z literą prawa zachowaniem tego mieszkańca powiatu.
„Śledczy dotarli do akt poprzednich spraw prowadzonych wobec 32-latka. Wśród popełnionych występków znalazły się: znieważenie funkcjonariuszy policji, uszkodzenia mienia, krótkotrwałe użycie cudzego pojazdu mechanicznego, niezatrzymanie się do kontroli drogowej pomimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz uszkodzenia ciała. Do tego przewinienia z ostatniego weekendu, czyli znęcanie się nad członkiem rodziny i posiadanie narkotyków” - powiedziała policjantka.
Wyjaśniła, że poprzednie postępowania wobec podejrzanego były jeszcze procedowane, jednak dotychczas zastosowane wolnościowe środki zapobiegawcze nie spowodowały poprawy zachowania zatrzymanego mężczyzny.
„To była główna przesłanka, aby tym razem wystąpić do sądu z wnioskiem o izolację 32-latka. Prokurator nadzorujący wszystkie postępowania w sprawie tego mieszkańca powiatu oleśnickiego poparł wniosek śledczych, dzięki czemu wszystkie materiały dowodowe dotychczas zgromadzone w sprawach trafiły do sądu. Wobec takiej sytuacji decyzja sądu mogła być tylko jedna - trzy miesiące aresztu tymczasowego dla 32-latka” - powiedziała policjantka.
Mężczyzna usłyszał łącznie osiem zarzutów popełnienia przestępstw. O dalszym jego losie zdecyduje sąd. (PAP)
Roman Skiba