O wyroku, który zapadł przed świdnickim sądem, poinformował we wtorek PAP Prokurator Rejonowy w Świdnicy Marek Rusin. "Sąd w zakresie wyroku uwzględnił nasze wnioski; wyrok jest surowy, ale sprawiedliwy" – powiedział PAP prok. Rusin.
20 grudnia 2021 r. policja otrzymała zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w Świdnicy rodzice opiekują się dziećmi będąc pod wypływem alkoholu. Na miejscu mundurowi zastali 39-letnią kobietę, która miała 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jej również pijany mąż uciekł z mieszkania przed przyjazdem policji. W lokalu była też czwórka dzieci w wieku od roku do 15 lat.
Jak ustalili policjanci, rodzice od kilku lat nadużywali alkoholu. "Gdy wpadali w ciągi alkoholowe, znęcali się nad dziećmi znieważając je, zmuszając starsze do opieki na młodszymi, zmuszając do prac domowych. W przypadku odmowy dzieci były bite" – powiedział wówczas PAP Prokurator Rejonowy w Świdnicy Marek Rusin.
Prokurator postawiła rodzicom dzieci zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad trójką dzieci w wieku 15, 11 i 8 lat; zarzucono też im narażenie dwójki najmłodszych dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. "Dzieci te były pozostawiane bez opieki dorosłych po tym, jak rodzice pili alkohol" – powiedział wówczas prok. Rusin.
Kobieta i jej mąż nie przyznali się do zarzutów. Po postawieniu zarzutów zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Dzieci trafiły wtedy pod opiekę pełnoletniego brata, który z nimi nie mieszkał. To on powiadomił policję o sytuacji swojego rodzeństwa.
Przed sądem rodzinnym toczy się jeszcze postępowanie o pozbawienie rodziców praw rodzicielskich. (PAP)
Piotr Doczekalski