Łukasz Sapela - 7
Solidny występ, wydatnie przyczynił się do zwycięstwa Miedzi. Popełnił błąd w 34 minucie, gdy wypuścił piłkę przed siebie po uderzeniu Sulewskiego, ale szybko się zrehabilitował. Co najmniej dwukrotnie uratował legniczan przed stratą bramki.
Adu Kwame - 6
Nie popełniał błędów, choć sędziowie zbyt restrykcyjnie podchodzili do jego wejść, chyba zbyt często sięgając po gwizdek. Stały, dobry poziom.
Tomislav Bożić - 6
Dzisiaj niczym szczególnym się nie wyróżnił, co nie znaczy, że zszedł poniżej stałego poziomu. Wciąż trudno wyobrazić sobie bez niego środka legnickiej obrony.
Jonathan de Amo - 6
Bardzo dobry występ powracającego po kartkowej absencji Hiszpana. Walnie przyczynił się do zdobycia pierwszej bramki przez Miedź, zapędzając się pod pole karne Zagłębia.
Paweł Zieliński - 6
Solidny występ, praktycznie bezbłędny, nie licząc sytuacji z końcówki spotkania, gdy zbyt słabo zagrywał głową, czego jednak Zagłębie nie zdołało wykorzystać.
Marquitos - 6
Miał udział przy pierwszej bramce Miedzi, uderzał niecelnie w 53 minucie. Nie miał tylu rajdów co w ostatnim meczu z Odrą.
Omar Santana - 7
Ocena oczko wyżej od kolegów przede wszystkim za kluczowe podanie do Piątkowskiego przy drugiej bramce dla Miedzi.
Adrian Purzycki - 6
Wyrasta na ważną postać w zespole. Zaliczył sporo przechwytów, był aktywny w odbiorze. Miejsce w pierwszej jedenastce zawdzięcza nie tylko swojemu statusowi młodzieżowca.
Petteri Forsell - 6
Dobry występ, ale wiemy, że stać go na więcej. Przy rzucie wolnym uderzył nie w swoim stylu, bo wewnętrzną częścią stopy, czym nie zaskoczył bramkarza. Czekamy na bomby w jego wykonaniu.
Fabian Piasecki - 7
Zdobył pierwszą bramkę, czym z pewnością ostudził rozpędzające się Zagłębie. Podtrzymał strzelecką passę z poprzedniej kolejki. Był aktywny, m.in. wywalczył rzut wolny blisko pola karnego. Staje się jednym z kluczowych ogniw w zespole.
Mateusz Piątkowski - 7
Znakomicie wykorzystał podanie Santany, ustalając wynik spotkania. Przez większą część meczu może niewidoczny, ale w decydującym momencie zrobił to, co do niego należało. Z zimną krwią minął obrońcę i umieścił piłkę w siatce.
Mladen Bartulović - 6
Wszedł w 66 minucie za Fabiana Piaseckiego. Niczym szczególnym nie zdążył się zapisać, choć uczestniczył w kilku akcjach ofensywnych Miedzi.
Rafał Augustyniak - niesklasyfikowany
W 78 minucie wszedł na boisko za Omara Santanę. Grał zbyt krótko, by wystawić mu ocenę.
Przemysław Mystkowski - niesklasyfikowany
Zaliczył kilka minut w końcówce meczu, gdy pojawił się na murawie w miejsce Marquitosa. Grał zbyt krótko, by można było go ocenić.